Wykres dnia: GPW po roku hossy

Końcówki roku są na rynkach czasem podsumowań i prognoz na kolejne 12 miesięcy. Zachowanie rynków w poprzednim roku bywa wykorzystywane do prognoz na kolejny okres rozliczeniowy i w przypadku rynków rozwiniętych pytaniami o to, jak długo potrwa jeszcze bessa lub hossa. W Warszawie nie mamy tego przywileju, by liczyć kolejne hossy w latach, bo historia uczy nas, że rynek zachowuje się troszkę w oderwaniu od cykli gospodarczych.

Czytaj dalej >

Sceptyczne konsensusy

Grudzień to miesiąc, w którym inwestorzy narzekają na bezużyteczność rocznych prognoz analityków giełdowych a jednocześnie przesyłają sobie odnośniki do raportów z tymi prognozami. To miesiąc, w którym można się zastanawiać po co media biznesowe omawiają roczne indeksowe poziomy docelowe czołowych analityków i czołowych banków inwestycyjnych skoro inwestorzy deklarują w mediach społecznościowych, że te poziomy nie mają żadnego znaczenia.

Czytaj dalej >

Wykres dnia: Trzy scenariusze na koniec roku

Październikowa zwyżka WIG20 o 12,22 procent rozpaliła nadzieje na kolejną falę hossy, ale pierwsza połowa listopada przynosi raczej konsolidację po mocnym skoku niż kontynuację miesięcznej zwyżki. Wielu spekulantów zadaje sobie pytanie, czy z tego październikowego wzrostu zostanie zbudowana dobra końcówka roku, czy też rynek przedryfuje ostatnie tygodnie na poziomach zbliżonych do zamknięcia ostatniego miesiąca? Sprawdzamy historię bawiąc się liczbami.

Czytaj dalej >

Niepokojący sierpień

Czytelnicy blogów bossy wiedzą, że od lat prezentuję optymistyczne podejście do rynku. Może nie jest to podejście optymistyczne do rynku polskiego, ale jeśli gdzieś daje się wyrysować podział na rynkowych byków i niedźwiedzi, to zdecydowanie mam do akcji podejście optymistyczne. Niestety, zaczynam wątpić w przyszłość hossy w Polsce i widzę coraz więcej chmur na horyzoncie.

Czytaj dalej >