Wykres dnia: Metalowe ostrzeżenie

W codziennych komentarzach rynkowych rynek surowcowy sprowadzany jest zwykle do ropy i czasami złota. Pierwszy komentuje się głównie przez pryzmat wpływu na gospodarkę, a drugi jako sentyment wobec ryzyka lub w kontekście relacji ceny z dolarem. W efekcie w tle pozostają inne rynki surowcowe, którym nie poświęca się wiele czasu. Bilansem jest pomijanie ostrzeżeń, które wysyła dziś rynek metali przemysłowych.

Czytaj dalej >

E-bikes

W poprzednim wpisie o rynku towarowym sygnalizowałem, iż żyjąc w świecie, gdzie rządy płacą za ograniczanie produkcji rolnej a podkoszulki bawełniane zalegają w supermarketach za grosze mamy tendencję do pomijania możliwych napięć na rynkach surowcowych i rolnych. Michał sygnalizował już napięcie na rynku kakao. Dziś chciałbym kontynuować ten wątek wyprawą do dalekich Chin, które przez najbliższe kilka lat pozostaną jednym z kluczowym punktów odniesienia dla rynków surowcowych. Zapraszam na przejażdżkę elektrycznym rowerem, którym na blogu chciałem zająć się już dawno.

Czytaj dalej >

Zapasy LME

Po kilku wyprawach w świat kryzysów wracamy na blogu do core business, czyli rynku surowcowego. Gracze inwestujący na rynku metali kolorowych lub chociażby w akcje firmy typu Polska Miedź wcześniej, czy później trafiają na informacje o monitorowanych poziomach zapasów metali w różnego rodzaju składach, z których najpopularniejszymi są dane podawane przez London Metal Exchange (LME). Rzućmy zatem okiem na dane z LME, które dla szukających swojej szansy na szeroko rozumianym rynku towarowym są jazdą obowiązkową.

Czytaj dalej >

Australijski boom

Po egzotycznej wyprawie po afrykańską ropę, miałem zamiar zająć się tematem znacznie bliższym rynkowi w Polsce, ale wtorkowy ranek przyniósł informację o podwyżce stóp procentowych w Australii a środa dane o dynamice PKB. Dla inwestorów zaangażowanych na rynku walutowym decyzja Reserve Bank of Australia (w skrócie RBA) nie była zaskoczeniem, gdyż zeszłoroczny, dynamiczny wzrost zmienności na rynku pary AUD/JPY (australijski dolar vs. japoński jen) uczynił Australię i jej walutę ważnym punktem poszukiwania szybkich zysków.

Czytaj dalej >