Forex – różne punkty widzenia. Suplement.
Mój 9-cio odcinkowy cykl wpisów, omawiających atuty rynku forex, wymaga pewnego zwieńczenia.
Mój 9-cio odcinkowy cykl wpisów, omawiających atuty rynku forex, wymaga pewnego zwieńczenia.
Jak wypadają koszty działania na forexie w stosunku do tych na tradycyjnych rachunkach giełdowych?
Traderzy foreksowi osiągają wyższą stopę zwrotu jeżeli rzadziej otrzymują informacje o zmianach cen; dawanie zarządzającym funduszami emerytalnymi procentu od zysków może być dobrym sposobem na wyższą stopę zwrotu – to tylko niektóre z wniosków z najnowszych badań ekonomicznych dotyczących rynku kapitałowego.
W tym cyklu to będzie kolejny dość kontrowersyjny punkt na liście sporów o znaczenie forexu i jego porównanie do tradycyjnej giełdy typu GPW.
Ten cykl jest już pewnie rozpoznawalny na tyle, że bez wstępnych tłumaczeń przejdę do kolejnych punktów mojej recenzji.
Jeśli myślisz tylko o tym, co dzieje się przy pokerowym stole, najbardziej opłacalne będzie, jeśli znajdziesz taki stół, przy którym zasiedli sami bogaci, a zarazem kiepscy gracze. Ale z jakiej racji taki stół miałby w ogóle istnieć? Dlaczego kiepscy gracze mieliby brać udział w rozgrywce? Dlaczego inni dobrzy gracze nie dosiedli się do takiego stołu, żeby partycypować w potencjalnych zyskach? Identyczną sytuację możesz zaobserwować w świecie biznesu. Aaron Brown
Po raz pierwszy brokerzy działający na rodzimym rynku forex opublikowali okresowe statystyki wyników swoich klientów. W tym wypadku za 3 kwartał 2016 roku. Taki obowiązek nałożyła na brokerów Komisja Nadzoru Finansowego.
Wcześniej od kilku już lat mieliśmy spektakl pastwienia się nad forexem i tym niesłychanie zaskakującym – zdaniem niektórych – zjawiskiem, z którego wynikało, że zdecydowana większość graczy (spekulantów, inwestorów, traderów) obecnych na tym rynku traci pieniądze. Chodzi o słynny już komunikat KNF podsumowujący rok 2011, w wyniku którego okazało się, że 82 procent klientów aktywnych na rynku forex wśród polskich brokerów poniosło straty w tamtym roku.
Kolejny punkt omawianego artykułu pewnego głównego analityka bije wszystkie inne na głowę pod względem swej kuriozalności.
Poznajmy kilka kolejnych objawów emocjonalnej publicystyki finansowej, które potrafią mocno zakrzywić prawdziwy obraz forexu.