Eskpert to jednak jasnowidz
Ożywiła nam się Rada Edukacji i Ładu Informacyjnego, czyli twór który powstał w reakcji na zbyt pesymistyczne wypowiedzi niektórych analityków, co jak wszyscy wiemy doprowadziło do obecnej bessy 😉
Ożywiła nam się Rada Edukacji i Ładu Informacyjnego, czyli twór który powstał w reakcji na zbyt pesymistyczne wypowiedzi niektórych analityków, co jak wszyscy wiemy doprowadziło do obecnej bessy 😉
Istnieją pomysły zapożyczone z AT, które powinno się na dobre przebić osinowym kołkiem. Ich życie dawno się zakończyło a mimo to niczym zombie wracają i sieją niepotrzebny zamęt.
Nie ma chyba dziś w Polsce większej czarnej gwiazdy na rynku instrumentów pochodnych niż opcja walutowa. Opcja w swojej genezie, jak wiele innych pochodnych, pojawiła się na rynku, jako narzędzie pozwalające obniżać ryzyko z działalności gospodarczej lub zajmowanych na rynku pozycji. W polskiej rzeczywistości opcja walutowa weszła na scenę, jako diabelski instrument, który przewraca firmy, oszałamia osoby zachłyśnięte możliwościami zarobku przy korzystnych zmianach cen i – co dość częste ostatnio – wykorzystywany bywa do walki pomiędzy nowymi a starymi zarządami spółek. Efektem jest powszechne potępienie i swego rodzaju egzorcyzmy czynione nad opętanymi przez opcje.
Nie da się powstrzymać ewolucji. Dinozaury nie potrafiły dostosować się do zmian klimatycznych jakie zachodziły na ziemskim globie w przeszłości i musiały zginąć. ?Kto staje przeciwko ewolucji, ginie od własnej rewolucji” Zgodnie z teorią łańcucha pokarmowego, ci którzy zniknęli z powierzchni, umożliwili jednak ?żer” lub mówiąc łagodniej – ?rozwój” innym organizmom. Z tego punktu widzenia dinozaury nie odeszły tak całkowicie, albowiem jakaś ich część pozostała w żołądkach tych, którzy skonsumowali ten ?prezent” i między innymi dzięki temu sami mogli przetrwać.
Poproszono mnie przy kilku okazjach o zrobienie zestawienia różnic i podobieństw pomiędzy kontraktami terminowymi na waluty, notowanymi na GPW, a parami walutowymi na forexie (FX). Chodzi o rozróżnienie w sensie praktycznym, które pomoże dokonać wyboru miejsca elektronicznych transakcji.
„W galaktyce istnieje 10 do potęgi 11 gwiazd. Ta wartość zwykle jest wykorzystywana jako ogromna. Ale to zaledwie 100 miliardów. To znacznie mniej niż deficyt krajowy. Na tego rodzaju wielkości zwykło się mówić „astronomiczne”. Powinniśmy je raczej nazywać ekonomicznymi”.
„To, że sytuacja finansowa Swarzędza jest kiepska, wiadomo było od dawna. Jednak wrześniowa strata – prawie 30 mln zł – przyćmiła najczarniejsze wizje pesymistów.
Na wczorajszej konferencji prasowej prezes Swarzędza Julian Nuckowski tłumaczył, dlaczego spółka znalazła się w tak trudnej sytuacji. Konieczność przeprowadzenia gruntownej restrukturyzacji spółki stała się dla jej właścicieli jasna już wiosną tego roku.”
32. Po mocno zyskownej transakcji, następna będzie najprawdopodobniej stratna w przypadku strategii podążania za trendem
Im bliżej końca tygodnia, tym bardziej Amerykanie żyją tegorocznym Super Bowl, czyli meczem o mistrzostwo zawodowej ligi futbolu amerykańskiego – National Football League (NFL). Super Bowl 2009 odbędzie się 2 lutego. The_Wall_Street_Journal pisze o wpływie tego wydarzenia na notowania giełdowych spółek.
Pomysł stworzenia banku, który skupi/przejmie/odbierze/zniweluje (niepotrzebne skreślić) złe aktywa czyli takie, na których są wielomiliardowe straty, od innych banków i firm finansowych jest genialny w swojej prostocie. Był problem i nagle nie ma problemu. Gdyby miał się odbyć konkurs na prezesa owego banku i ewentualną nazwę (na razie obowiązuje potoczna nazwa ?Bad Bank”) pozwolę sobie wymienić dwie propozycje.