Wywiad z IronManem, część 2
Wizyta S&P500 nad historycznym poziomem 2000 pkt. nie wzbudziła większych emocji. Można spekulować, czy to wynik długiego flirtu amerykańskiego indeksu z psychologicznym poziomem, czy może przyzwyczajenia do trendu wzrostowego i zwyczajnego znieczulenia na nowe rekordy. Nie można jednak pominąć pytania: co dalej?
Jedno pytanie pojawia się w dyskusjach ustawicznie: czy z samego inwestowania lub spekulacji da się żyć. Być może odpowiedź uda się znaleźć w poniższym wywiadzie, po który niedawno wpadłem na dzień do Londynu.
W 2000 roku w Chinach sprzedano 1,9 mln nowych samochodów. W Stanach Zjednoczonych było to 17,3 mln. W 2009 roku Chiny po raz pierwszy pod tym względem wyprzedziły USA – sprzedaż w Stanach Zjednoczonych spadała już czwarty rok z rzędu. W pierwszej połowie tego roku łączna sprzedaż nowych samochodów wyniosła w Chinach 11,8 mln sztuk, zaś w USA 8,2 mln. Na potencjał rynku chińskiego pod tym względem zwraca się uwagę już od kilku lat, mimo globalnego spowolnienia gospodarczego.
Michael Mauboussin i Dan Callahan z Credit Suisse opublikowali w ostatnich miesiącach dwa interesujące raporty dotyczące skupu akcji własnych. Z dwóch, pochodzących z tych opracowań wykresów inwestorzy mogę dowiedzieć się czegoś o niezawodności popularnych wskaźników rynkowych i relacjach pomiędzy zarządami i akcjonariuszami w amerykańskim sektorze korporacyjnym.
Dla analityków technicznych temat linii tworzących wsparcia i opory na wykresie to jedno z najistotniejszych narzędzi, a więc wiedzy i ciekawostek w tym temacie nigdy nie dość.
Wakacje właściwie się skończyły, więc część Czytelników, może mieć żal, że dopiero teraz zajmuję się kolejnym zestawem reguł podanych przez Jacka Schwagera w Analizie technicznej rynków terminowych. Mam jednak nadzieję, że spora część na pewno się do nich stosuje, a ci którzy dopiero zaczynają mogą je nadal wykorzystać i włączyć do zestawu własnych reguł.
Odnoszę wrażenie, że polskie media zdecydowanie za mało miejsca poświęcają historii Let’s Gowex – zarówno samemu oszustwu jak i jego zdemaskowaniu. Przypadek hiszpańskiego dostawcy bezprzewodowego internetu oferuje kilka cennych lekcji o rynku akcyjnym.
Po przeczytaniu artykułu w Irish Times przedstawiającego sylwetkę legendarnego i kontrowersyjnego inwestora Georga Sorosa pomyślałem, że do dwóch popularnych sygnałów rynkowych – krzyża śmierci i złotego krzyża – należy dodać ból w krzyżu.