ETF obligacyjny z marką BETA
W zapowiedzi Roberta Sochackiego z Beta Securities Poland pojawił się jeszcze jeden ETF, poza tym na indeks sWIG80, który wkrótce zagościć powinien na GPW: obligacyjny.
W zapowiedzi Roberta Sochackiego z Beta Securities Poland pojawił się jeszcze jeden ETF, poza tym na indeks sWIG80, który wkrótce zagościć powinien na GPW: obligacyjny.
Zbliżam się do końca pracy nad nowym wydaniem Pieniądza Emila Zoli. Ponadczasowość tej powieści opisującej fikcyjne, choć mocno inspirowane wydarzeniami rzeczywistymi, nieustannie mnie zaskakuje.
To, że na rynkach obserwujemy szaleństwo nikogo już nie zaskakuje. Ba, absurdy na tyle wniknęły w tkankę rynku, że gdy pojawia się nawet najbardziej absurdalny pomysł, chętnych na szybki zysk jest tak wielu że nawet ostrzeżenia przed potencjalnym oszustwem zdają się na nic.
Głównym zadanie rynków kapitałowych nie jest już „wkładanie” pieniędzy z firm, jak podają podręczniki ekonomii, ale „wyjmowanie”. Wiele firm takiej „operacji” nie przeżywa. O genezie tego procederu piszą Alice Martin i Annie Quick w książce „Unions Renewed: Building Power in an Age of Finance”.
Natknąłem się na raport Goldman Sachs, który jest inwestycyjnym wprowadzeniem do korporacyjnych strategii redukcji emisji CO2 w ramach celu zerowych emisji netto.
Z raportu wynika, że 2/3 ze 167 korporacji w największym stopniu odpowiedzialnych za przemysłowe emisje CO2 zdecydowało się przyjąć plany osiągnięcia zerowych emisji netto.
Kolejny indeksowy ETF z logo BETA, tym razem na sWIG80, powinien pojawić się na GPW jeszcze w tym roku – tak zapowiada Robert Sochacki z Beta Securities Poland.
Pamiętasz Czytelniku czasy, w których rynki akcji i banki centralne były oskarżane, iż nie potrafią wywołać inflacji innej niż inflacja aktywów? Że tanim pieniądzem pożywia się tylko 1 procent, spekulanci i banksterzy? Wygląda na to, iż wreszcie się udało. Drożeje właściwie wszystko.
Zagadnienie sprzedawania szkoleń inwestycyjnych i sprzedawania sygnałów inwestycyjnych (w tym dostępu do portfela) wzbudzało i wzbudza wiele kontrowersji w społeczności inwestycyjnej. Natrafiłem na interesującą historię, która dobrze uwypukla fundamentalny paradoks związany z segmentem szkoleniowo-sygnałowym.
Minął wrzesień 2020, minął wrzesień 2021, czyli mamy już za sobą dwa początki roku szkolnego. Z wielkiej pompy związanej z zapowiedziami, jakoby gra This War of Mine, wyprodukowana przez 11Bit Studios, została co najwyżej pompka.
A było tak pięknie, konferencje, premier, zapowiedzi. Podczas kilku kolejnych dni po konferencji, kurs 11 bit studios wzrósł z poziomu 520 złotych do blisko 620.
Kiedy analizuję jakieś inwestycyjne zagadnienie lubię zaglądać tam, gdzie nikt jeszcze nie zaglądał, eksploatować temat do cna, odnosić go do praktyki głębiej niż tylko na poziomie powtarzanego często banału, a przede wszystkim wyciągać z niego jak najwięcej porad.
Chris Dixon jest partnerem w jednej z najbardziej szanowanych firm venture capital – Andreessen Horowitz. Odgrywa kluczową rolę w inwestycjach firmy w podmioty z segmentu kryptowalut. Był między innymi odpowiedzialny za inwestycje funduszu Andreessen Horowitz w giełdę kryptowalutową Coinbase. Inwestycję, która zapisała się w rankingu najlepszych inwestycji funduszy venture capital w historii.