Czas szykować się na zakupy

Atmosfera na rynkach jawi się ostatnio jako fatalna. Najgorszy pierwsze 4 miesiące roku na Wall Street od przeszło 50 lat mieszają się z recesyjnymi obawami, a polityka monetarna banków centralnych walczy o uwagę z wątpliwościami na temat efektów wojny na Ukrainie. Inwestorzy oczekują dalszych spadków w przekonaniu, iż równowaga przed kolejną hossą znajdzie się na niższych poziomach cenowych. Spójrzmy zatem na historię S&P500 przez pryzmat spadków kwartalnych indeksu z pytaniem o dalszą przecenę.

Czytaj dalej >

Co się stało z naszą klasą?

Sezon wyników kwartalnych na Wall Street za chwilę ustąpi miejsca otwarciu maja i spotkaniu rynków z prawdziwie agresywną polityką amerykańskiego banku centralnego. Efektem powinno być dalsze przesunięcie uwagi inwestorów w stronę pytań o nadciągającą recesję, które przykryje pytania o kondycję amerykańskiego sektora nowych technologii, a dokładniej o giełdową kondycję sektora nowych technologii.

Czytaj dalej >

Dlaczego powinniśmy kupować rubla

Wojna na Ukrainie postawiła spekulantów i trade’erów przed dylematem moralnym. Grać pod wzrosty rosyjskiej waluty na dowolnej właściwie parze i wpisać się w działania stabilizacyjne rosyjskich władz monetarnych – w domyśle wesprzeć inwazję i pomóc ograniczyć wpływ sankcji na rosyjską gospodarkę – czy może jednak nie brać w tym udziału? Każdy oczywiście musi odpowiedzieć sobie sam na takie pytanie. Osobiście zakładam, że trading i spekulacja są zajęciami właściwie mechanicznymi, więc dylematy uważam za źle postawione.

Czytaj dalej >

Zgoda na recesję

Wczorajsze protokoły z posiedzenia FOMC nie pozostawiają wątpliwości – Fed przesunął się na pozycje walki z inflacją i godzi się na osłabienie rynku pracy. Pochodną jest również zgoda na rzucenie gospodarki w recesję. Nie dlatego, że nie da się inaczej. Dlatego, iż historia pokazuje jednoznacznie – Fed tylko czasami miał szczęście doprowadzić do miękkiego lądowania gospodarki.

Czytaj dalej >