Subiektywizm Analizy Technicznej
Zadanie na dziś – odnaleźć sens w stwierdzeniu: ”Subiektywizm analizy technicznej nie jest jej wadą, ale jej największą zaletą”.
Zadanie na dziś – odnaleźć sens w stwierdzeniu: ”Subiektywizm analizy technicznej nie jest jej wadą, ale jej największą zaletą”.
Czy można usprawnić proces decyzyjny w inwestowaniu przy użyciu środków chemicznych lub używek? Wracam z tym zagadnieniem w ramach kontynuacji poprzedniego wpisu.
Przy okazji „filmowego” wpisu wyszedł temat używek na Wall Street. Proponuję jako ciekawostkę podrążyć temat nieco głębiej, z uwzględnieniem również innych chemicznych wspomagań w inwestycjach.
Relatywnie rzadko motywy giełdowe pojawiają się w kinematografii. Szkoda, z tego co dzieje się w tym świecie na co dzień można by zrobić całkiem emocjonujący i długi serial typu „M jak cośtam”, i to z solidną treścią 🙂
Nawet jeśli cel uświęca środki to w tradingu środki nieczęsto prowadzą do zamierzonego celu. A na domiar złego czasem błędnie oceniamy ich efektywność.
Regularnym motywem rynkowych komentarzy od zawsze było utożsamianie znacznej zmienności rynku z ryzykiem. Czasami mam wątpliwości czy piszący zdają sobie sprawę z funkcjonowania tej zależności.
Zastanawiam się ile nauczył Polaków obecny spór o składki do OFE… Być może ciekawym tego miernikiem byłby sondaż pokazujący ilu aktywnych zawodowo wybrałoby ZUS zamiast OFE przed a ilu po całej tej, było nie było, pouczającej debacie.
Nieskromnie ale z konieczności przyznam, że należę do grona szczęśliwców, którzy zrozumieli przynajmniej treść korespondencyjnego sporu i telewizyjnej debaty Balcerowicz-Rostowski, zresztą podobnie jak spora część Czytelników naszych blogów jak mniemam 🙂