Złoto jako hedge, dywersyfikator i mit inwestycyjny

Złoto jest jednym z najlepiej spisujących się aktywów finansowych w 2025 roku. Zyskało 52% od początku roku.

Kruszec jest też jednym z najbardziej kontrowersyjnych aktywów finansowych. „Barbarzyński relikt” zyskał w 2025 roku nową narrację: „debasement trade”, czyli odejście od walut fiat i obligacji rządowych (zwłaszcza dolara i amerykańskich papierów skarbowych) w stronę złota i kryptowalut. Narracja łączy ze sobą kluczowe wątki makroekonomiczne (zadłużenie rządowe, luźną politykę monetarną) z politycznymi (niezależność banków centralnych, deficyty budżetowe) i geopolitycznymi (dedolaryzację).

Czytaj dalej >

Barbarzyńska relikwia

Długoterminowe wykresy mają w sobie pewien hipnotyczny blask. Patrzymy na hiperboliczne wzrosty i wydaje nam się, że będą one trwały w nieskończoność. Mówimy sobie: „Gdybym tylko wiedział dziesięć lat temu, że tak to będzie”, i tu następują różne wersje żalu: „Nie zajmowałbym się aktywną spekulacją”, „Przestałbym panikować podczas korekt” i różne wersje tego, że bylibyśmy mądrzejsi.
Zerkamy i jesteśmy przekonani, że nasze umiejętności inwestycyjne byłyby o wiele lepsze. A oprócz tego jesteśmy w stanie dopisać do przeszłości różnego rodzaju uzasadnienia. W końcu po fakcie wszystko staje się takie oczywiste.

Czytaj dalej >

Złoto 4000

W 2025 roku kurs złota aż 44 razy ustanawiał nowe historyczne szczyty. Wczoraj po raz pierwszy cena złota przekroczyła okrągły i psychologiczny poziom 4000 USD za uncję (w cenach zamknięcia).

Złoto, ze stopą zwrotu od początku roku na poziomie 54%, z łatwością wygrywa z S&P 500, który w 2025 roku zyskuje „tylko” 15%. W 2025 roku S&P 500 „tylko” 34 razy poprawiał ATH.

Czytaj dalej >

Złoto i taksówki

Kiedy na rynek usług taksówkarskich w USA wszedł Uber, cena licencji taksówkarskiej w Nowym Jorku spadła o 85 proc., z 1 mln USD do ok. 150 tys. USD. Innowacja technologiczna potrafi radykalnie zmniejszyć dochody tych, którzy z ograniczonej podaży dobra lub usługi korzystają. Dlatego warto zwrócić uwagę na start-up z San Francisco Marathon Fusion. Dziennik „Financial Times” podał, że jego przedstawiciele znaleźli ekonomicznie opłacalną metodę produkcji złota.

Czytaj dalej >

Papierowy zysk

Przez trzy lata w okresie 1999-2002 brytyjskie Ministerstwo Skarbu sprzedawało 395 ton złota. Była to połowa rezerw Wielkiej Brytanii, zaś decyzję o tych działaniach podjął ówczesny kanclerz skarbu Gordon Brown. Złoto było sprzedawane na serii aukcji i łączne dochody uzyskane z tej sprzedaży wyniosły 3,5 miliarda dolarów. Niestety moment sprzedaży przypadł na czas, gdy ceny złota były na poziomach najniższych od dwudziestu lat, dlatego też operację nazywa się „Brown Bottom”. W chwili ogłoszenia decyzji o sprzedaży (7 maja 1999) cena złota wynosiła 282 dolary/uncję. Decyzja ta sprawiła, że cena kruszcu spadła, a wielu traderów zajmowało krótkie pozycje. Ostatecznie średnia cena sprzedaży wyniosła 275 dolarów za uncję.

Czytaj dalej >