Inwestowanie w produkty oparte na złocie
Jak dokonać eskpozycji na aktywa powiązane ze złotem za pośrednictwem DM BOŚ? Krótki przewodnik poniżej
Jak dokonać eskpozycji na aktywa powiązane ze złotem za pośrednictwem DM BOŚ? Krótki przewodnik poniżej
Jeśli ktoś myśli, że to akcje były najlepszą inwestycją w naszej historii po 1989 roku, to musi lekko zweryfikować to zdanie za chwilę.
Pim van Vliet, holederski zarządzający funduszy w firmie Robeco i propagator inwestowania w spółki o niskiej zmienności, opublikował pracę w której twierdzi, że akcje takich spółek świetnie spełniają rolę złota w portfelu. Tzn. ograniczają ryzyko spadku wartości portfela. Defensywny mix, jak nazywa swój portfel Holender, ma 45 proc. akcji o niskiej zmienności, 45 proc. obligacji oraz 10 proc. złota.
Nie bez powodu to właśnie o narracje tu chodzi, to przecież one, te małe i wielkie, rządzą rynkami, spinając w jedno nastroje, AT, AF i interpretacje informacji z i spoza rynków.
To był naprawdę złoty tydzień dla posiadaczy złota, którzy z pewnym niedowierzaniem od miesięcy patrzyli na spadające kursy złotego kruszcu.
„Gdybyś mi powiedział dziesięć lat temu, że będę autorem książek na tematy finansowe i jednym z wiodących głosów na świecie na temat złota i ekonomii światowej powiedziałbym, że zwariowałeś” – pisze były aktor i scenarzysta filmowy Adam Baratta w książce „The Great Devaluation: How to Embrace, Prepare, and Profit from the Coming Global Monetary Reset”.
Złoto nie jest dobrym zabezpieczeniem portfela inwestycyjnego przed spadkami na giełdzie; nagła śmierć znanego malarza w młodym wieku podnosi ceny jego obrazów o 84 proc. – to tylko niektóre z wniosków z najaktualniejszych prac naukowych dotyczących rynku inwestycji.
Bezpieczna przystań, safe haven, czasami przekształcana w heaven, i choć w tym wypadku czasami mogłaby się stać niebem, często okazuje się piekielnym zakątkiem inwestora, pełnym bólu, strat, złości i rezygnacji.
Każdorazowo silne załamanie cen na rynkach akcji sprawia, że inwestorzy zaczynają poszukiwać aktywów, które mogą zaoferować bezpieczeństwo. Co ciekawe, choć naturalne wydaje się kierowanie swoich pieniędzy w papiery faktycznie wiązane z niskim ryzykiem – bony skarbowe, obligacje rządowe (oczywiście niektórych tylko państw), to jednak część inwestorów szuka bezpieczeństwa i spokoju w przedziwny sposób. Wybór jest tak kuriozalny, że efekty mogą się zakończyć kaftanem bezpieczeństwa. Wystarczy wpisać w wyszukiwarki hasło „bitcoin” i „safe haven” lub „bitcoin” i „bezpieczna przystań”, by otrzymać teksty, w których autorzy zupełnie poważnie rozważają taką opcję. W aktywie o szaleńczej zmienności upatrują ochrony przed zmiennością na rynku akcji. Szacunek.
Zbliżamy się do końca roku, jak zawsze, za trzy tygodnie rzucimy prognozami na przyszłość, ale w najbliższych tygodniach proponuję przyjrzeć się ostatnim 12 miesiącom na różnych klasach aktywów z pytaniami, jak mogą zachowywać się w kolejnym roku. Dziś spojrzenie na złoto.
Kryzys z 2008 r. nigdy się nie skończył i nadchodzi jego kolejna faza. Tak twierdzi James Rickards w wydanej ostatnio książce „Aftermath: Seven Secrets of Wealth Preservation in the Coming Chaos” i zdradza jak ochronić swój majątek przed zawirowaniami.