Audyt systemów transakcyjnych
“Wraz z doświadczeniem zaczynamy zdawać sobie sprawę, że nie istnieje taka rzecz jak perfekcyjny system” /Curtis Faith
“Wraz z doświadczeniem zaczynamy zdawać sobie sprawę, że nie istnieje taka rzecz jak perfekcyjny system” /Curtis Faith
W odpowiedzi na prośby o więcej materiałów na temat zarządzania pozycjami, dziś gościnny wpis specjalisty od systemów transakcyjnych – mojego serdecznego kolegi Tomka Kamińskiego.
Inwestowanie za pomocą komputerów, bez lub z minimalnym udziałem człowieka, obrosło mitami, stereotypami, nieporozumieniami i złą sławą. Za większością z nich stoi, jak to zwykle bywa, niezrozumienie.
Zupełnie przypadkiem przeczytałem dziś komentarz do sesji Bardzo Ważnego Analityka polskiego rynku o tym, że giełda nowojorska zignorowała jakieś dane ekonomiczne. Mam wrażenie, że w branży analiz i komentarzy czas stanął w miejscu.
Co jakiś czas strategie Trend Following zostają uśmiercane jako nieużyteczne. Zwykle dzieje się to wówczas gdy trendy na rynkach stają się rachityczne lub rośnie gwałtowność zmian kursów.
Skoro wpisy dotyczące koncepcji działania strategii inwestycyjnej zwanej „Trend Following” nie rozstrzygnęły wszystkich wątpliwości, dopisuję niniejszym suplement z uwzględnieniem pytań Lesserwisera, któremu dziękuję za dociekliwość 🙂
To w których obszarach mózgu rozgrywa się inwestowanie czy trading, ma lub może mieć spore znaczenie dla jego jakości.
Każda strategia budzi mniej emocjonalnych lęków, wahań i strachów przed nieznaną przyszłością jeśli z góry przygotowujemy się na różne scenariusze zachowań rynku i nawet najmniej nieoczekiwane zdarzenia.
Kombinowania ze strategiami i nowymi pomysłami nigdy dość by nie popaść w rutynę tradingu i odkrywać w sobie pasję 🙂
Nieco bardziej twórczego podejścia do kontroli ryzyka czyli zabawa ze stopami.