Archiwum: psychologia inwestowania

Czy indywidualny inwestor potrzebuje benchmarku?

W poprzednich tekstach pisałem o tym, czy inwestor powinien porównywać swoje wyniki do rezultatów innych inwestorów. Moim zdaniem odpowiedzią na to pytanie jest kategoryczne nie.

W tym miejscu pojawia się pytanie: skoro porównywanie się z innymi inwestorami jest szkodliwe, to z czym ma inwestor zestawiać swoje wyniki? Wielu uważa, że indywidualny inwestor musi mieć jakiś benchmark. W przeciwnym wypadku nie wiedziałby, jak dobrze lub źle sobie radzi.

Czytaj dalej >

Porównywanie się w inwestowaniu: zero wiedzy, zero przewagi

Wczoraj pisałem o tym, że porównywanie się z innymi inwestorami nie ma sensu. Mój argument opierał się na tym, że jest to porównywanie jabłek z pomarańczami: inwestorzy mają różne strategie, podejścia do ryzyka, horyzonty czasowe i możliwości, a dodatkowo z reguły odnosimy się nie do pełnych wyników, lecz do wybranych i publicznie ujawnianych fragmentów. Jabłka do pomarańczy.

Czytaj dalej >