Opcje – cichy zabójca
MAMY WINNEGO !!! – BANKI przy wykorzystaniu wyrafinowanych instrumentów pochodnych NISZCZĄ POLSKIE FIRMY.
MAMY WINNEGO !!! – BANKI przy wykorzystaniu wyrafinowanych instrumentów pochodnych NISZCZĄ POLSKIE FIRMY.
Prowadząc zajęcia dla studentów zachęcające do poznania rynku instrumentów pochodnych, pozwoliłem sobie niegdyś zaprezentować mniej znane ryzyka związane z tym rodzajem rynków. Traktując je nieco żartobliwie nie sądziłem, że tak szybko będzie można mówić o nich w kontekście wydarzeń na rynku polskim (choć w ograniczonym stopniu już się u nas pojawiały).
Komisja Europejska chce zakazać świadczenia usług przez agencje ratingowe. Mamy kolejny przykład tego, że kryzysy uzdrawiają pewne sytuacje. Rola agencji ratingowych jest bardzo podobna do roli firm audytorskich. W zamian za niemałe pieniądze dokonuje się pewnej oceny instytucji, która występuje o taką ocenę.
Czytelnicy mojego kawałka świata na bossie mieli już okazję przyzwyczaić się, iż uwielbiam śledzić subiektywizmy sprzedawane, jako obiektywizmy. Ludowym odpowiednikiem tego lenistwa jest cytowane kiedyś na blogu przysłowie, iż człowiek z młotkiem w ręku wszędzie widzi gwoździe. Właśnie teraz zajmujący się giełdami dali kolejny dowód tego, iż wielu z nich biega po rynku z młotkami i zajmuje się szukaniem gwoździ pomijając wydarzenia najważniejsze.
Jeśli ktoś po lekturze tytułu pomyślał, że temat wpisu będzie w tonacji ?triple-X”, może czuć się zawiedziony, tematyka będzie, co najwyżej ?double-S”, czyli przyzwoita, jak to na www.boSSa.pl bywa.
Nadeszła 1.30 a.m. polskiego czasu i oczekiwane głosowanie w amerykańskim senacie. Czekam i czekam… ale głosowanie opóźnia się, więc umieszam komentarz „przed decyzją”, aby nie czekać do rana :-). Przy okazji, czas na krótki quiz! – trzy pytania, trzy krótkie odpowiedzi. 1.Czy plan ratunkowy dla amerykańskiego systemu finansowego jest w ogóle potrzebny? – TAK/NIE. 2.Czy może być przedmiotem gry politycznej? – TAK/NIE. 3.Czy jego wprowadzenie powinno budzić nadmierne nadzieje? – TAK/NIE. Każdy niech zaznaczy pożądaną przez siebie odpowiedź i pomyśli, dlaczego tak wybrał.
Rynki finansowe przypominają od roku okres krucjat i inkwizycji w Średniowieczu. Tak jak wówczas rycerze zdobywali Ziemię Święta w szczytnym celu, o którym potem zapomnieli, tak obecnie twórcy ryzykownych innowacji finansowych, które miałby przynosić bezpieczne zyski, także nie zapanowali nad swoimi narzędziami. Na stosach zaś płoną najczęściej niewinni, którzy dali się uwieść szaleńcom. A przy okazji upadają inne – mniej lub bardziej ?ryzykowne” biznesy.