Inwestycyjne mity – słówko o dywersyfikacji
Poprzedni wpis z cyklu o mitach dotknął tematu dywersyfikacji. To bardzo wdzięczny motyw i będę do niego wracał gdyż niejednokrotnie pytano mnie o to jak się za to efektywnie zabrać.
Poprzedni wpis z cyklu o mitach dotknął tematu dywersyfikacji. To bardzo wdzięczny motyw i będę do niego wracał gdyż niejednokrotnie pytano mnie o to jak się za to efektywnie zabrać.
Po małej przerwie proponuję powrót do serialu o mitach związanych z inwestycjami (głównie na rynku akcji). Obiecuję jeszcze kilka ciekawych wniosków, o których zwykle mało się mówi w głównym nurcie naszej branży.
Dziś wygasają kontrakty na indeks WIG20. To dobry dzień dla mediów finansowych, bo można popisać trochę o zjawisku wygasania. Ba można o nim pisać w atmosferze „gorącego newsa” i niepokojącego zdarzenia, o którym wspominał w ostatniej notce Adam Stańczak.
Ostatnie tygodnie wakacji przyniosły zagęszczenie urlopowe w biurze, stąd na blogowanie było czytelnie mniej czasu i jeszcze przez jakiś tydzień będzie go mało. Zastępstwa mają jednak pozytywny element, którym jest kontakt z klientami innych pracowników. W efekcie odpowiada się na pytania, na które odpowiada się rzadko lub wcale. Pozwala to poznać sposoby myślenia o rynku, które zaskakują, ale też zmuszają do przyjrzenia się własnemu sposobowi funkcjonowania.
Dostałem prośby aby opisać jeszcze jedną statystykę w temacie formacji RGR, którą torturuję od kilku wpisów.
Już wkrótce marzenie wielu inwestorów będzie w zasięgu ręki. Osiągnięcie stopy zwrotu wyższej niż indeks WIG20 okaże się prostsze niż konstrukcja tego indeksu.
Jeszcze raz wrócę do formacji RGR lecz tym razem zasugeruję podejście całkowicie odmienne bo aptekarskie.
Zgodnie z obietnicą, że konkurs 2-latka nie będzie ostatnim w tym roku, mam przyjemność przedstawić zasady nowego. Tym razem podnosimy wartość nagród (I miejsce – 10 000 zł), bo i o palmę zwycięstwa będzie trudniej.
Jeśli jeszcze raz masz ochotę poczytać o kotwiczeniu, efekcie utopionych kosztów, paradoksie Monty Halla, nadmiernej pewności siebie, zdecydowanie powinieneś sięgnąć po książką Gery’ego Belsky’ego i Thomasa Gilovicha „Dlaczego mądrzy ludzie popełniają głupstwa finansowe”.
Widzę, że poprzedni wpis rozbudził tradycyjne podziały za i przeciw AT. Dla mnie to oznaka tego jak mocno jeszcze będę musiał eksploatować swoją klawiaturę w tym temacie:-) Być może poniższy wpis pomoże rzucić nieco nowego światła na ową materię.