Wzorce inwestycyjne, część 12
Pewna rzadko dostrzegana i niedoceniana właściwość procesu inwestycyjnego potrafi z ogromną siłą wprowadzić wiele chaosu w działanie wzorców inwestycyjnych.
Jej nazwa to:
LOSOWOŚĆ
Pewna rzadko dostrzegana i niedoceniana właściwość procesu inwestycyjnego potrafi z ogromną siłą wprowadzić wiele chaosu w działanie wzorców inwestycyjnych.
Jej nazwa to:
LOSOWOŚĆ
W niedzielę wspomniałem o tendencji, występującej u wielu inwestorów, do unikania kupowania walorów, które mocno urosły i szukania alternatywnych aktywów, które dają ekspozycję na ten sam segment rynku a które nie brały udziału w rajdzie.
O akcjach Tesli mówi się często. Tymczasem gdzieś w tle dogorywa historia spółki zajmującej się również produkcją samochodów elektrycznych, której nazwa inspirowana była także postacią serbskiego wynalazcy. Nikola Corporation (wcześniej Nikola Motor Company) założona została dziesięć lat temu. Jej celem było stworzenie i produkcja ciężarówek z napędem elektrycznym. Firma zadebiutowała na rynku NASDAQ w czerwcu 2020 roku w wyniku fuzji z notowaną już wcześniej spółką VectoIQ Acquisition Corporation. Akcje spółki zadebiutowały po 42 dolary i w trakcie pierwszego tygodnia notowań wzrosły do 94 dolarów, co dawało wycenę spółki na poziomie 34 miliardów dolarów. Po blisko czterech latach akcje spółki kosztują około 65 centów, zaś NASDAQ wydał ostrzeżenie o wycofaniu z rynku, jeśli do połowy lipca akcje nie wzrosną powyżej poziomu 1 dolara i nie utrzymają się tam przez kolejne 10 dni.
Jeśli coś w inwestowaniu jest uznaniowe, to z pewnością wiąże się z problemami wyboru.
Po czym poznać, że jakaś spółka jest kontrowersyjnie wyceniana? Gdy dziennikarze i analitycy podają rynkowe wskaźniki wyceny sektora w dwóch wersjach: z uwzględnieniem tej spółki i z jej wyłączeniem.
S&P 500 potrzebował 512 sesji by poprawić historyczny szczyt z 3 stycznia 2022 roku. W piątek nie tylko zamknął się na nowym historycznym maksimum ale poprawił też szczyt intraday.
Czy jeśli jakieś zachowania rynku są powtarzalne, to wystarczy to do prognozowania zmian i zarabiania na tych prognozach?
Jestem przekonany, że nie ma dziś na rynku w Warszawie gracza, który ostatnie spadki uzna za sygnał końca hossy na GPW. Jeśli jednak spojrzeć na kilka zmiennych – np. długość zwyżek indeksu WIG w miesiącach i skalę wzrostu – to GPW został do zagrania finałowy akt, który wyniesie WIG w rejon 100 tys. punktów.
Elon Musk ogłosił w mediach społecznościowych, że nie czuje się komfortowo rozwijać segment AI i robotyki w Tesli jeśli nie będzie kontrolował przynajmniej 25% głosów w spółce. Stwierdził, że jeśli nie osiągnie tego poziomu to będzie skłonny pracować nad wspomnianymi technologiami poza Teslą, w stworzonych do tego celu spółkach.
To w giełdzie wielu upatruje swoje szanse zyskania wolności finansowej, czasem rzucając nawet pracę, albo przynajmniej marząc o takim ruchu. Czy słusznie?