Kilka technicznych wyzwań, vol. 5-a
Maksimum i minimum sesji/świeczki nie musi być wskaźnikiem wejścia na rynek jedynie dla grających na danych minutowych czy godzinnych.
Maksimum i minimum sesji/świeczki nie musi być wskaźnikiem wejścia na rynek jedynie dla grających na danych minutowych czy godzinnych.
Kolejna część przygód z analizą: wykresów, danych i dynamiki rynków, do której inspiracją cały czas jest 12 technicznych zasad Lindy Raschke.
Po raz ostatni pokażę znaczenie luk w perspektywie przyszłych notowań indeksów giełdowych.
Luki powstałe w notowaniach mają pewien związek z dalszym przebiegiem notowań indeksu S&P 500, co pokazywałem w poprzednim wpisie, a jak wygląda to w przypadku naszej giełdy?
Po krótkiej przerwie proponuję powrót do tytułowego cyklu i obiecuję jeszcze sporo interesujących i jak najbardziej praktycznych obserwacji statystycznych i technicznych.
Kolejna z przeglądanych w tym cyklu zasad opiera się na obserwacji nie tyle wykresów, ile charakterystycznych zachowań kursów i działań inwestorów, mających na owe kursy największy wpływ.