Najnowsze wpisy

Wykres dnia: Robin na froncie walki z rasizmem

Kolejna odsłona kryzysu rasowego w USA może niepokoić inwestorów i rynki w całości, ale nie przeszkadza graczom szukać w tym zamieszaniu swojej szansy. Naszym wykresem na niedzielę jest spółka Urban One, o której nigdy nie słyszeliście, bo jak mielibyście słyszeć o spółce, które cena akcji jeszcze w maju kosztowała poniżej 1 USD i była nudna, jak flaki z olejem. Jednak w piątek płacono za nią ponad 50 USD. Tygodniowa zwyżka wyniosła blisko 1900 procent.

Czytaj dalej >

Wyjątkowo mocne rękawiczki

Na początku kwietnia zwróciłem uwagę, że tzw. WIG-COVID czyli segment spółek, których działalność biznesowa może skorzystać na pandemii składa się zarówno ze spółek, które od lat oferują usługi i produkty, na które popyt niemal na pewno wzrośnie w okresie pandemii jak i ze spółek, które mają do zaoferowania plany i listy intencyjne związane z wytwarzaniem i sprzedażą takich produktów.

Czytaj dalej >

Mobilki rządzą (nie ci, o których myślicie)

Nie tylko sam Robin Hood, ale i wszyscy jego kamraci byli wyjęci spod prawa i trzymali się z dala od ludzi, a jednak prości mieszkańcy okolic kochali ich, gdyż kto tylko w potrzebie zwrócił się do wesołego Robina o pomoc, nie odchodził nigdy z pustymi rękami. […]

Tak więc w ciągu tego roku ze stu albo-i więcej dzielnej szlachty zebrało się wokół Robin Hooda i obwołało go swym naczelnikiem i wodzem. Wnet poprzysięgli, że tak jak ich ograbiono, tak też będą grabili swoich ciemięzców, już to opatów! baronów, rycerzy czy wielmożów, i każdemu odbierać to, co tamci wymusili na biedakach przez niesprawiedliwe podatki albo dzierżawy, albo krzywdzące grzywny; ale ubogim będą zawsze spieszyć z pomocą i zwracać im to, co im bezprawnie wydarto.

Howard Pyle Wesołe przygody Robin Hooda

Świat inwestycyjny zastanawia się, co właściwie się dzieje. Masa nowicjuszy na całym globie wdarła się na parkiety i kupuje, kupuje, kupuje. A ceny rosną, rosną, rosną. W wielu wypadkach wydaje się, że analiza jest taka jak podczas wiosennych wyprzedaży w marketach – „zobaczcie, tamta bluzka jest tańsza o 70%, a tamta o 50% – bierzcie, bo się skończy”. „O, markowe XXX też są przecenione 30% – bierzemy”.

Czytaj dalej >