Kłapouchy na giełdzie

„Nie dziw się jeżeli jutro spadnie porządny grad, rozszaleje się zamieć i licho wie co. To, że dziś jest ładnie, jeszcze nic nie znaczy. To jest zaledwie jakiś ślad pogody.” Kłapouchy

Spora część inwestorów żyje w poszukiwaniu śladów. Śladów końca bessy. Kilka powszechnie znanych to interpretacja stanu ducha analityków i uczestników rynku. Z grubsza rzecz ujmując, chodzi o sytuację, gdy WSZYSCY są przekonani o nieuchronności bessy.

Czytaj dalej >

Czy IGTE celowo robi błędy?

Pisałem już o problemach Izbyt Gospodarczej Towarzystw Emerytalnych z matematyką. Izba do dziś nie poprawiła tych błędów, za to walczy o nasze prowizje w imieniu OFE z wielką determinacją. Właśnie wyprodukowała list do jednego z posłów, w którym zamieszcza symulacje udowadniające, jak prowizje nie mają najmniejszego znaczenia.

Czytaj dalej >

Dziennik transakcji (2)

W pierwszej notce poświęconej „Dziennikom transakcji” opisałem ogólnie problemy związane z brakiem planowania. Ów brak planu częściowo można wyeliminować prowadząc systematycznie coś w rodzaju Dziennika transakcji, w którym będziemy zapisywać nasze bieżące działania, wyjaśniać motywy oraz notować pomysły na przyszłe transakcje.

Czytaj dalej >