Wykres dnia: Robin na froncie walki z rasizmem

Kolejna odsłona kryzysu rasowego w USA może niepokoić inwestorów i rynki w całości, ale nie przeszkadza graczom szukać w tym zamieszaniu swojej szansy. Naszym wykresem na niedzielę jest spółka Urban One, o której nigdy nie słyszeliście, bo jak mielibyście słyszeć o spółce, które cena akcji jeszcze w maju kosztowała poniżej 1 USD i była nudna, jak flaki z olejem. Jednak w piątek płacono za nią ponad 50 USD. Tygodniowa zwyżka wyniosła blisko 1900 procent.

Czytaj dalej >

Internet radzi Buffett’owi

Wszyscy chyba znamy powiedzenie W. Buffetta, że Wall Street to miejsce, gdzie ludziom posiadającym samoloty porad udzielają ludzie jeżdżący do pracy metrem. Zawsze, kiedy Buffett mniej lub bardziej czytelnie dystansuje się wobec jakiegoś rynku do walki z legendarnym jednak inwestorem ruszają zastępy internetowych mędrków, którzy nawet na Wall Street nie byli z wycieczką. Efektem jest masa tekstów analizujących błędy Buffetta w krótkim terminie i przekonanie, że przez chwilę można być mądrzejszym od jego metody.

Czytaj dalej >

Wygaszanie strachu

Aktualne uderzenie w gospodarki różni się od przeszłych tym, iż w poprzednich konsumenci obrywali rykoszetem. Słabość w jakimś elemencie powodowała osłabienie, które szybciej lub wolniej przesączało się na rynek pracy i konsumpcję indywidualną. Tym razem jest inaczej. Konsumenci i konsumpcja indywidualna oberwali pierwsi i to od ich zachowań i ścieżki powrotu do zdrowia zależy szybkość ożywienia.

Czytaj dalej >

Znowu w tyle

Wall Street ma powody do świętowania, a dokładniej inwestujący na amerykańskim rynku technologicznym, który już w końcówce kwietnia znalazł się na plusie w perspektywie year-to-date. Prawdą jest, iż nie odrobił całości strat związanych z pandemią, ale dolar zainwestowany w Nasdaqa Composite 1 stycznia znów przynosi zyski. I znów przypomina, że będąc w Polsce trzeba jednak szukać swojej szansy na rynkach zagranicznych.

Czytaj dalej >

Pandemia? There is an ETF for that!

Znacie to powiedzenie, że kapitalizm to taki ustrój, który potrafi zaprojektować, wyprodukować i dostarczyć spadochron dla skoczka, który wyskoczył z samolotu z zepsutym sprzętem zanim pechowiec uderzy w ziemię. To jest jeden z tych elementów na rynku finansowym, którego nie sposób nie kochać. Witajcie w świecie, w którym pandemia owocuje indeksami i ETF-ami na czas pandemii.

Czytaj dalej >