Nie ma chyba dziś na rynku ważniejszego pytania, czy giełdy oderwały się od fundamentów, czy może wyprzedziły fundamenty, które muszą teraz pogonić za wycenami akcji. W szerszym kontekście oderwanie rynków od fundamentów można rozumieć jako oderwanie od kondycji gospodarki w całości i chyba właśnie to pytanie jest najciekawsze.


Sezon wyników za II kwartał dopiero przed inwestorami, więc gra na rynkach akcji odbywa się w dużej dawce szumu informacyjnego. W przypadku kondycji gospodarki danych jest więcej, więc łatwiej z tygodnia na tydzień i miesiąca na miesiąc szacować, jak będą kształtowały się inne dane znając np. skalę skorelowania pomiędzy różnymi wskaźnikami. Efektem jest możliwość konstruowania wskaźników zaskoczeń ze strony gospodarki i indeksów – lub oscylatorów – mierzących skalę tych zaskoczeń. Można znaleźć takie wskaźniki dla wielu gospodarek. Jeden z najbardziej znanych to oczywiście Citi’s U.S. Economic Surprise Index. Prawa autorskie nie pozwalają zamieścić wykresów, ale wyszukiwarki poprowadzą Was w odpowiednie miejsca.

Nie brakuje prób spekulacyjnej gry w oparciu o takie wskaźniki, gdyż część z nich zwyczajnie wyprzedza lub koreluje z zachowaniami rynków i instrumentami rynkowymi. Nas jednak interesuje inny fakt. Pandemia wywoła tak skrajne odchylenia w danych makro i budowanych na ich bazie wskaźnikach, iż naprawdę można zadawać pytanie o wiarygodność większości odczytów. Ostatni raport z rynku pracy w USA pokazał, iż nawet statystycy opracowujący dane mają problem z dobrym zaklasyfikowaniem tak prostego faktu, jak bycie bezrobotnym, czego konsekwencją jest możliwość pomyłki o 5 milionów. To samo dotyczy wielu innych danych, które wyskoczyły poza znane do tej pory wartości. Sam fakt, iż USA nie widziały nigdy w przeszłości 20 mln podań o zasiłki dla bezrobotnych buduje przestrzeń do zaskoczeń zarówno pozytywnych, jak i negatywnych.

Kolejnym odczytem, który wzbudził – a raczej wzbudziły, bo nie tylko w USA, ale i w Wielkiej Brytanii pojawiło się duże zaskoczenie – była dynamika sprzedaży detalicznej. Z jakiegoś niezrozumiałego powodu wielu utożsamiło skok sprzedaży detalicznej z szybszym od oczekiwań powrotem gospodarek do zdrowia. Gdzieś w tym optymizmie zgubiła się jednak zmienna w postaci zrównania sprzedaży detalicznej z konsumpcją indywidualną, która w większości statystyk obejmuje znacznie więcej niż tylko zakupy – np. również usługi. W obecnej fazie powrotu do życia gospodarczego znacznie ważniejsze jawią dane o wydatkach konsumentów niż sprzedaży detalicznej. Oczywiście, drugie są zwykle częścią pierwszej, ale nie stanowią całości.

Dla będących na rynku w krótkookresowej spekulacji znaczenie takich elementów jest marginalne. Operowanie w środowisku „shoot first, ask later” wymusza podążanie za reakcjami rynku i powstrzymywanie się przed zadawaniem pytań na temat racjonalności ruchów cen. Nie o to wszak chodzi w zarabianiu na pozycjach zamykanych wieczorem. Jednak dla graczy o szerszej perspektywie czasowej owe „pozytywne niespodzianki” muszą być przyjmowane z większą dawką sceptycyzmu. Celowniki ekonomistów zostały ostatnimi wydarzeniami poważnie rozregulowane i potrzebują nowej kalibracji lub powrotu „standardu”, by znów zaczęły mylić się mniej. Do tego czasu zaskoczenia warto przyjmować jako zaskoczenia oferowane modelom i założyć, że zaskoczenia stały nowym „standardem”.

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *


Twoje dane osobowe będą przetwarzane przez Dom Maklerski Banku Ochrony Środowiska S.A. w celu: zapewnienia najwyższej jakości naszych usług oraz dla zabezpieczenia roszczeń. Masz prawo dostępu do treści swoich danych osobowych oraz ich sprostowania, a jeżeli prawo na to pozwala także żądania ich usunięcia lub ograniczenia przetwarzania oraz wniesienia sprzeciwu wobec ich przetwarzania. Masz także prawo wniesienia skargi do organu nadzorczego.

Więcej informacji w sekcji "Blogi: osoby komentujące i zostawiające opinie we wpisach" w zakładce
"Dane osobowe".

Proszę podać wartość CAPTCHA: *

Opinie, założenia i przewidywania wyrażone w materiale należą do autora publikacji i nie muszą reprezentować poglądów DM BOŚ S.A. Informacje i dane zawarte w niniejszym materiale są udostępniane wyłącznie w celach informacyjnych i edukacyjnych oraz nie mogą stanowić podstawy do podjęcia decyzji inwestycyjnej. Nie należy traktować ich jako rekomendacji inwestowania w jakiekolwiek instrumenty finansowe lub formy doradztwa inwestycyjnego. DM BOŚ S.A. nie udziela gwarancji dokładności, aktualności oraz kompletności niniejszych informacji. Zaleca się przeprowadzenie we własnym zakresie niezależnego przeglądu informacji z niniejszego materiału.

Niezależnie, DM BOŚ S.A. zwraca uwagę, że inwestowanie w instrumenty finansowe wiąże się z ryzykiem utraty części lub całości zainwestowanych środków. Podjęcie decyzji inwestycyjnej powinno nastąpić po pełnym zrozumieniu potencjalnych ryzyk i korzyści związanych z danym instrumentem finansowym oraz rodzajem transakcji. Indywidualna stopa zwrotu klienta nie jest tożsama z wynikiem inwestycyjnym danego instrumentu finansowego i jest uzależniona od dnia nabycia i sprzedaży konkretnego instrumentu finansowego oraz od poziomu pobranych opłat i poniesionych kosztów. Opodatkowanie dochodów z inwestycji zależy od indywidualnej sytuacji każdego klienta i może ulec zmianie w przyszłości. W przypadku gdy materiał zawiera wyniki osiągnięte w przeszłości, to nie należy ich traktować jako pewnego wskaźnika na przyszłość. W przypadku gdy materiał zawiera wzmiankę lub odniesienie do symulacji wyników osiągniętych w przeszłości, to nie należy ich traktować jako pewnego wskaźnika przyszłych wyników. Więcej informacji o instrumentach finansowych i ryzyku z nimi związanym znajduje się w serwisie bossa.pl w części MIFID: Materiały informacyjne MiFID -> Ogólny opis istoty instrumentów finansowych oraz ryzyka związanego z inwestowaniem w instrumenty finansowe.