Wykres dnia: Bitcoin ETF

W piątek Bitcoin i generalnie kryptowaluty należały do zbioru instrumentów, które zostały najbardziej obite przez podaż. Skokowy wzrost awersji do ryzyka okazał się również skokowym wzrostem awersji do Bitcoina. Idea bezpiecznej przystani i nowego złota wygładzającego krzywą kapitałów kolejny raz okazała się fikcją. BTC udowadnia, iż jest wehikułem skrajnie spekulacyjnym i na dzień dzisiejszy nie spełnia roli, którą przypisują walucie jej wyznawcy. Zamieszanie jest jednak dobrym momentem, by spojrzeć na zachowanie funduszu indeksowego na BTC, który pojawił się na rynku w październiku.

Czytaj dalej >

Fake’owa rewolucja

Dawno na blogach bossy nie było treści o spółkach meme’owych. W mediach finansowych temat mocno już przycichł. W niektórych niszach jeszcze można znaleźć specjalistów od analizowania mediów społecznościowych w poszukiwaniu nowych gwiazd armii z Reddita, ale gorączka czytelnie przygasła. Czyżby kolejna wypalona bańka spekulacyjna sprzedana pod szyldem rewolucji?

Czytaj dalej >

Obrona przed błędami RPP

Zeszłotygodniowa radość z powrotu inflacji okazała się całkiem dobrym prognostykiem problemów, które ogniskują dziś uwagę ekonomistów, inwestorów i zwykłych ludzi. Dwa ostatnie dni na GPW przyniosły dawkę zmienności, jaką na giełdach potrafiły wywoływać tylko banki centralne na świecie. GPW generalnie ignorowała działania RPP jako oderwane od problemów, którymi żyje rynek w Warszawie. Tym razem jest inaczej.

Czytaj dalej >

Inflacja. Wreszcie.

Pamiętasz Czytelniku czasy, w których rynki akcji i banki centralne były oskarżane, iż nie potrafią wywołać inflacji innej niż inflacja aktywów? Że tanim pieniądzem pożywia się tylko 1 procent, spekulanci i banksterzy? Wygląda na to, iż wreszcie się udało. Drożeje właściwie wszystko.

Czytaj dalej >

Stagflacja na horyzoncie

Czas skupienia uwagi na wynikach spółek powoduje, iż na drugi plan schodzą dane makro. Mniej emocji wzbudzają dane o inflacji i zmiennych, które kształtują dynamikę wzrostu gospodarczego. Jeśli jednak przyjrzeć się odczytom dynamiki cen i szacunkom wzrostu gospodarczego, to jesteśmy już w środowisku stagflacyjnym.

Czytaj dalej >

Show time!

W bieżącym tygodniu rynki amerykańskie weszły w sezon publikacji wyników za III kwartał, który może być jednym z najtrudniejszych do przełknięcia. Wysokie wyceny, nieco zgaszone ostatnią korektą, będą musiały odnieść się skoku zysków, który jest rzadko oglądany w historii, jak rzadkie są wydarzenia typu globalna pandemia czy wprowadzanie reżimów sanitarnych. Gotowi na prawdziwe niespodzianki?

Czytaj dalej >

Bujamy łódką

Nie wiem skąd przyplątała mi się w głowie idea, że człowiek, który wszędzie widzi potwierdzenie własnych tez o rzeczywistości jest przypadkiem medycznym albo geniuszem. W kwestii medycznej nie mam wykształcenia, a w drugiej wystarczająco rozsądku. Dlatego osobiście staram się operować w modelu, w którym nienawidzę mieć racji. Posiadanie racji uważam za położenie niebezpieczne, bo rozleniwiające intelektualnie i np. na rynku kończące się myleniem przypadku z własnym talentem. Niemniej, przed blisko rokiem napisałem notkę „Czy jesteś gotowy na Polexit?” akcentując w niej nie samą ideę Polexitu, ale jakieś pole ryzyka, które jako inwestorzy musimy brać pod uwagę. No i dzisiaj polska klasa polityczna zrobiła mi prezent zapalając kolejną czerwoną lampkę.

Czytaj dalej >