Jak inwestuje Trader Tom, część 4
Celem tego cyklu jest nie tylko pokazanie samych strategii Toma Hougaarda, to w finale okazuje się nie aż tak ważne jak wyłapanie tego, skąd rzeczywiście biorą się jego zyski z tradingu.
Celem tego cyklu jest nie tylko pokazanie samych strategii Toma Hougaarda, to w finale okazuje się nie aż tak ważne jak wyłapanie tego, skąd rzeczywiście biorą się jego zyski z tradingu.
Wczoraj pisałem o funduszu Destiny Tech100 Inc. notowanym na nowojorskiej giełdzie, którego rynkowa wycena 8-krotnie przekracza wartość aktywów netto.
Rynkowym celem wielu inwestorów, zwłaszcza tych ze szkoły fundamentalnej, jest kupowanie aktywów poniżej ich wartości. W wyjątkowych przypadkach może to oznaczać kupowanie akcji spółki, która ma więcej gotówki netto niż wynosi jej kapitalizacja rynkowa. W takich przypadkach inwestor literalnie płaci 90 centów za jednego dolara.
Wtorkowe zamieszanie na rynkach akcji związane z zaostrzeniem doktryny militarnej przez władze w Moskwie jest dobrym momentem, by przypomnieć o obowiązkach dywersyfikacji geograficznej dla każdego inwestora z Polski.
W poprzednich 2 częściach prezentowałem 2 zasadnicze strategie Toma Hougaarda – SR i ASR, które stanowią jego bazę tradingu na otwarciach sesji w Europie i USA. Pora na kilka uzupełniających.
Popularny austriacki You Tuber Angelo Colombo pochwalił się, że był w stanie w ciągu ośmiu lat zgromadzić ok. 400 tys. euro w inwestycjach giełdowych. I to pomimo tego, że nie ma wysokiej pensji. Udało mu się to m.in. dlatego, że nie musiał kupować, ani wynajmować po cenach rynkowych mieszkania. 82 m. lokal w Wiedniu kosztuje go mniej, niż płacą wynajmujący kawalerkę w Warszawie.
Cztery miesiące temu rynki finansowe oraz media żyły awarią oprogramowania na milionach komputerów na całym świecie pracujących na Windows. Niebieskie ekrany śmierci dotknęły banki, linie lotnicze (odwołano blisko 5% lotów zaplanowanych tego dnia), stacje telewizyjne, szpitale, sieci handlowe i wiele innych. Szacuje się, że w piątek, 19 lipca awarii uległo około 8,5 miliona komputerów, które korzystały z oprogramowania zabezpieczającego Falcon Sensor, której producentem jest CrowdStrike, firma notowana na NASDAQ.
W poprzedni weekend umieściłem na naszym profilu X ankietę z pytaniem o to, czy powinniśmy spodziewać się tradycyjnego rajdu na koniec roku na GPW.
Tytułem przypomnienia na wstępie: w tym cyklu analizuję warsztat analityczno-decyzyjny Toma Hougaarda na podstawie jego transakcji prowadzonych live na forex.
Poprzedni tekst zakończyłem konkluzją, że na rynku bardzo często wygrywa prosta analiza. Wystarczy, że jej wynikiem będzie atrakcyjna, przyciągająca uwagę inwestorów i przekonująca narracja.