Stwórz siebie, radź innym

W 2016 roku masz 35 lat, pracujesz w branży IT. Zgromadziłeś oszczędności o wartości około 900 000 dolarów. Decydujesz się zrezygnować z pracy na etat, by przejść na wymarzoną „wczesną emeryturę”. Siedem lat później twój majątek jest „jeszcze większy”. Wynosi 1 000 000 dolarów. MILION.

Zaczynasz dawać rady dotyczące tego, jak wcześnie przejść na emeryturę, cieszyć się życiem, oszczędzać i inwestować.

Brzmi jak bajka?

No nie mam jakoś przekonania. Powiedzmy, że pod koniec 2016 roku kupiłeś za wszystkie swoje oszczędności, czyli 900 tysięcy dolarów ETF na indeks SP500. Na koniec 2022 roku twoja inwestycja miałaby wartość 1 602 000 dolarów. Dziś byłoby to jeszcze więcej, bo około 1 800 000 dolarów. Wówczas mógłbyś się ogłosić guru inwestycji. Ale zawsze można być guru oszczędzania. Choć wcześniej było się guru technologii informacyjnej.

Przeczytałem kilka dni temu tekst w money.pl „eksperta finansowego”, który daje Siedem niepopularnych rad, jak się bogacić. Tekst jest nieco bezmyślną kopią materiałów, które niedawno pojawiły się w mediach zagranicznych (np. CNBC). Moją uwagę zwróciły właśnie ten dobrze klikający się „milion” w zajawce tekstu, oraz slogany w stylu „nie musiał już pracować”. W gruncie rzeczy zarobienie nieco ponad 10% przez siedem lat, gdy amerykański rynek wzrósł niemal dwukrotnie, nie jest wielkim wyczynem. Zwłaszcza, że w materiale CNBC pojawia się zdanie, że ów wzrost aktywów z 900 tysięcy do miliona miał miejsce „dzięki trendowi wzrostowemu na rynku akcji”. Nie chcę się rozwodzić nad jakością mediów współczesnych, zaciekawiła mnie raczej historia Steve Adcocka i tego, jak zostaje się inwestycyjnym guru internetu.

Swoją stronę Steve założył w 2014 roku (wówczas została zarejestrowana domena).

Steve był wówczas profesjonalistą z branży IT i fotografem. Prowadził również stronę SAAdigital ze swoimi fotografiami (dziś adres przekierowuje na jego główną autorską stronę).

We wrześniu  2016 roku nieco zmieniła się notka na jego stronie i stał się już „Information Technology guru”, choć pod koniec tamtego roku jego stronę wypełniały wyłącznie fotografie, zaś on sam przedstawiał się jako fotograf.

W 2018 roku na stronie Steve’a pojawiają się zmiany. Między innymi pojawia się blog ThinkSaveRetire, który jak autor wówczas pisał – w 2016 roku miał pół miliona odwiedzających oraz „generated thousands of dollars of side income”.  Do dziś najpopularniejsze wpisy na tej stronie to: „Dlaczego minimalizm jest do bani” oraz „Przeszedłem na emeryturę przed 40”. Strona została sprzedana (autor nie pisze komu, ale nadal wiszą tam jego treści). Kanał ma Youtube ma 819 subskrybentów, a najnowszy film jest sprzed dwóch lat. Jak na blog o finansach osobistych, chyba dość słabo.

Dziś autor prowadzi jeszcze stronę Thedollar.us, na której zdaje się być jedynym autorem tekstów między innymi dotyczących inwestycji i rynków.

Bardzo ciekawa jest historia tego człowieka, pojawiającego się nagle, nawet w polskich mediach (tak, tak, wiem… trzeba tworzyć „kontent”). Kluczowe jest jednak to, że mamy kogoś, kto znalazł jakiś tam swój sposób na życie i szczęście (według tego co sam pisze). Oszczędne, minimalistyczne, bez kredytów, bez pełnoetatowej pracy, poświęcone pasjom, jakim są podróże i fotografia. Dla wielu osób jest to faktycznie spełnienie marzeń. Tak mogliby żyć.

Problemem jest tylko to, że zarówno Steve (z nieznanych nam powodów i motywacji) postanowił dawać rady „jak przed czterdziestką być szczęśliwym” na podstawie swojego jednostkowego doświadczenia oraz oczekiwań i wymagań życiowych. Zdecydowana większość ludzi, ma te oczekiwania i marzenia zupełnie odmienne. No ale patrzy wyłącznie na jedną stronę równania. Podobnie jak wielu „aspirujących naśladowców” Warrena Buffeta patrzy wyłącznie na jego podejście do inwestycji, a nie oszczędny styl życia (Chcę być jak ON).

Swoją drogą, ciekawe czy poduszką bezpieczeństwa Steve’a są jego kompetencje w programowaniu: „w razie, gdyby się nie udało, zawsze mogę wrócić do budowania baz NoSQL (w końcu jestem guru)”.

[Photo by Jamie Street on Unsplash  ]

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *


Twoje dane osobowe będą przetwarzane przez Dom Maklerski Banku Ochrony Środowiska S.A. w celu: zapewnienia najwyższej jakości naszych usług oraz dla zabezpieczenia roszczeń. Masz prawo dostępu do treści swoich danych osobowych oraz ich sprostowania, a jeżeli prawo na to pozwala także żądania ich usunięcia lub ograniczenia przetwarzania oraz wniesienia sprzeciwu wobec ich przetwarzania. Masz także prawo wniesienia skargi do organu nadzorczego.

Więcej informacji w sekcji "Blogi: osoby komentujące i zostawiające opinie we wpisach" w zakładce
"Dane osobowe".

Proszę podać wartość CAPTCHA: *

Opinie, założenia i przewidywania wyrażone w materiale należą do autora publikacji i nie muszą reprezentować poglądów DM BOŚ S.A. Informacje i dane zawarte w niniejszym materiale są udostępniane wyłącznie w celach informacyjnych i edukacyjnych oraz nie mogą stanowić podstawy do podjęcia decyzji inwestycyjnej. Nie należy traktować ich jako rekomendacji inwestowania w jakiekolwiek instrumenty finansowe lub formy doradztwa inwestycyjnego. DM BOŚ S.A. nie udziela gwarancji dokładności, aktualności oraz kompletności niniejszych informacji. Zaleca się przeprowadzenie we własnym zakresie niezależnego przeglądu informacji z niniejszego materiału.

Niezależnie, DM BOŚ S.A. zwraca uwagę, że inwestowanie w instrumenty finansowe wiąże się z ryzykiem utraty części lub całości zainwestowanych środków. Podjęcie decyzji inwestycyjnej powinno nastąpić po pełnym zrozumieniu potencjalnych ryzyk i korzyści związanych z danym instrumentem finansowym oraz rodzajem transakcji. Indywidualna stopa zwrotu klienta nie jest tożsama z wynikiem inwestycyjnym danego instrumentu finansowego i jest uzależniona od dnia nabycia i sprzedaży konkretnego instrumentu finansowego oraz od poziomu pobranych opłat i poniesionych kosztów. Opodatkowanie dochodów z inwestycji zależy od indywidualnej sytuacji każdego klienta i może ulec zmianie w przyszłości. W przypadku gdy materiał zawiera wyniki osiągnięte w przeszłości, to nie należy ich traktować jako pewnego wskaźnika na przyszłość. W przypadku gdy materiał zawiera wzmiankę lub odniesienie do symulacji wyników osiągniętych w przeszłości, to nie należy ich traktować jako pewnego wskaźnika przyszłych wyników. Więcej informacji o instrumentach finansowych i ryzyku z nimi związanym znajduje się w serwisie bossa.pl w części MIFID: Materiały informacyjne MiFID -> Ogólny opis istoty instrumentów finansowych oraz ryzyka związanego z inwestowaniem w instrumenty finansowe.