Który to jest rok?
Wydarzeniem wtorkowej sesji na GPW było wystąpienie premiera podczas otwarcia Europejskiego Forum Nowych Idei. Takie podsumowanie giełdowego dnia na pewno niepokoi polskich inwestorów.
Wydarzeniem wtorkowej sesji na GPW było wystąpienie premiera podczas otwarcia Europejskiego Forum Nowych Idei. Takie podsumowanie giełdowego dnia na pewno niepokoi polskich inwestorów.
Wczoraj zwróciłem uwagę na fakt, że wartości krótkoterminowych stóp zwrotu WIG20 są równie ekstremalnie niskie, co w poprzednich epizodach rynkowego zamieszania: związanego z wybuchem wojny na Ukrainie, początkiem pandemii COVID-19, nagłych krachów z lata 2011 roku i globalnego kryzysu finansowego.
WIG20 zamknął się we wtorek 6,4% powyżej otwarcia w poniedziałek i 9,2% powyżej minimum sesji w poniedziałek. Są pewnie komentatorzy, którzy — jak generał po bitwie — wskazują, że poniedziałkowy poranek był świetnym momentem na zakupy.
Amerykańskie i globalne rynki akcyjne zareagowały paniczną wyprzedażą po tym, jak prezydent Donald Trump rozpoczął globalną wojnę handlową, nakładając wysokie cła importowe, o których wprowadzeniu mówił od kilku miesięcy. Tak można podsumować kończący się tydzień na rynkach akcji.
Od czasu do czasu w mediach biznesowych trafiam na historie, które na pierwszy rzut oka wydają się zbyt niewiarygodne, by mogły być prawdziwe. Dziś chciałbym przedstawić jedną z nich.
Myślę, że nikogo nie trzeba przekonywać, że ludzie przywiązują nadzwyczajną uwagę do okrągłych liczb i poziomów. To dlatego w sklepach widzimy bardzo dużo cen zakończonych na „x,99”, a mało cen zakończonych na „x,01”.
Niedawno minęło pięć lat od zanotowania przez akcyjne indeksy covidowego dołka. W przypadku S&P 500 miało to miejsce 23 marca 2020. Dołek WIG wypadł dokładnie tydzień wcześniej.
Istnieje wiele przykładów rynkowej nieefektywności. Najbardziej ekstremalnym przykładem jest sytuacja, w której dwa identyczne instrumenty finansowe notowane są po wyraźnie różnych cenach na dwóch różnych platformach.
Na początku lutego pisałem o sondażu, w którym aż dwie trzecie klientów bukmacherów deklaruje, że jednym z powodów obstawiania wyników sportowych jest chęć zarobienia dodatkowych pieniędzy.
Pomiędzy 1 lutego a 6 marca, a więc w 14 giełdowych sesji, cena akcji Protektora wzrosła o 207%. Akcje Protektora stały się częścią lokalnego, warszawskiego inwestycyjnego motywu zbrojeniowego. Można żartobliwie napisać, że inwestorzy w Polsce uznali, iż największym wygranym dozbrajania Polski i Europy będzie producent obuwia wojskowego.