Wykres dnia: korekta czy wstęp do bessy?
Większość światowych indeksów giełdowych utknęła w nieco martwym po względem technicznym punkcie, z którego zarówno spadki jak i wzrosty mogą być możliwe.
Większość światowych indeksów giełdowych utknęła w nieco martwym po względem technicznym punkcie, z którego zarówno spadki jak i wzrosty mogą być możliwe.
Dalsze moje testy statystyczne z wejściami na początek lub na koniec sesji przyniosły wstrząsający wynik, z powodu którego kilka wcześniejszych wniosków wymaga aktualizacji.
Proponuję sprawdzenie, czy filtr z powodzeniem zastosowany na WIG20 sprawdzi się również na rynku amerykańskim, od którego te zabawy ze statystykami się zaczęły.
Jeszcze raz zagłębimy się w zmiany indeksu WIG20 podczas regularnej sesji na tle jego zmian „w nocy”, czyli z sesji na sesję.
Nawet sobie nie wyobrażam, że podobnych wyliczeń jak w poprzednim wpisie nie zrobiłbym dla rynku polskiego!
Wszelkie statystyczne zależności rynkowe działają na mnie niczym narkotyk, mogą być podstawą całkiem przyjemnych i skutecznych strategii, zresztą wiele z nich sam praktycznie wykorzystuję w tradingu.
Inwestowanie to ze wszystkich przedsięwzięć gospodarczych wymyślonych przez człowieka najbardziej demokratyczna lub może raczej najbardziej egalitarna działalność.
Grający na walutowej parze Euro/Dolar dostają szału ponieważ rynek zakleszczył się w wielotygodniowym trendzie bocznym i nie potrafi z niego wyjść, generując mylne sygnały.
W serwisie quora.com, gdzie można zadawać pytania, na które odpowiadają eksperci z różnych dziedzin, pojawiło się i takie, na które próbuje sobie nieustannie odpowiedzieć tysiące traderów:
Wielokrotnie obiecałem sobie zbadać na ile pomocny w decyzjach może być wskaźnik pokazujący procentowo aktualną ilość byków i niedźwiedzi na rynku akcji.