Wykres dnia: szczyty hoss
WIG dopiero co pokonał szczyt poprzedniej hossy, a zarazem szczyt wszech czasów (ATH), więc proponuje przyjrzeć się jak to wyglądało w historii.
WIG dopiero co pokonał szczyt poprzedniej hossy, a zarazem szczyt wszech czasów (ATH), więc proponuje przyjrzeć się jak to wyglądało w historii.
Według konsensusu analityków (agregowanego przez Bloomberga) prawdopodobieństwo recesji w USA w następnych 12 miesiącach wynosi 55%.
Analitycy kilku wpływowych banków inwestycyjnych uważają, że ryzyko recesji w USA jest dużo mniejsze. Na przykład ekonomiści Goldman Sachs zakładają zaledwie 15% prawdopodobieństwo recesji i prognozują przyzwoity wzrost PKB: o 2,1% w 2024 roku.
Nietypowych składników tej hossy w USA jest kilka, ale 2 widać wyraźnie na wykresach: największy kawałek tortu w tej hossie zgarnia 7 mega-techów, największym przegranym są małe spółki.
Od pewnego czasu nie można przeglądnąć dziennego strumienia globalnych informacji inwestycyjnych bez natknięcia się na przynajmniej kilka komentarzy dotyczących „wspaniałej siódemki” czyli siedmiu spółek technologicznych z indeksu S&P 500.
Czytelnikom wybudzonym dziś rano z kilkumiesięcznej śpiączki przypominam, że chodzi o Alphabet, Amazon, Apple, Meta Platforms, Microsoft, Nvidia i Tesla.
Październikowa zwyżka WIG20 o 12,22 procent rozpaliła nadzieje na kolejną falę hossy, ale pierwsza połowa listopada przynosi raczej konsolidację po mocnym skoku niż kontynuację miesięcznej zwyżki. Wielu spekulantów zadaje sobie pytanie, czy z tego październikowego wzrostu zostanie zbudowana dobra końcówka roku, czy też rynek przedryfuje ostatnie tygodnie na poziomach zbliżonych do zamknięcia ostatniego miesiąca? Sprawdzamy historię bawiąc się liczbami.
Zauważyłem, że w przestrzeni Fintwitowej (FinXowej) pojawił się znów wykres sprzed 150 lat zapowiadający kolejną hossę od 2023 roku, więc zaproszam do analizy tego dokumentu.
Sporą popularnością w mediach społecznościowych cieszy się zestawienie przygotowane przez Euractiv pokazujące udział poszczególnych państw w całości pomocy publicznej zaakceptowanej przez Komisję Europejską od lutego 2022 roku.
Powyborcze zamieszanie dołożyło GPW sporą dawkę szumu, ale stale możemy pytać, jak zachowa się rynek polskich blue chipów w IV kwartale, który na Wall Street stereotypowo postrzegany jest jako pozytywny.
Obliczenia Bank of America ML wskazują, że obecny spadek cen obligacji skarbowych w USA to najgorsza bessa na tym rynku w ponad 200-letniej historii.
Rosnące rentowności amerykańskich obligacji długoterminowych to w tym momencie najbardziej poważne zmartwienie inwestorów na globalnym rynku akcyjnym. Według wielu obserwatorów rosnące rentowności wynikają z przejścia rynku długu w fazę akceptacji scenariusza „wysokie stopy procentowe na dłużej”.