Dobry debiut Coinbase

Wczorajsze wejście spółki Coinbase na amerykański rynek Nasdaq jest postrzegane jako moment przełomowy dla rynku kryptowalut. Dzięki COIN rynek kryptowalut wreszcie został podniesiony do rangi czegoś, co daje się wycenić. Paradoksalnie, debiut giełdy krypto robi z tego segmentu coś bliższego rynkowi złota i nabiera rangi inwestycyjnej.

Czytaj dalej >

Nie wygląda to jeszcze na koniec

To co dzieje się na rynkach, nie wygląda jeszcze na koniec, choć może jest to ostatnia faza hossy. Ta, w której przestają mieć znaczenie informacje negatywne, zaś inwestorzy rzucają się na wszystko, choćby brzmiało najbardziej absurdalnie. Choć może ona jeszcze trwać tygodniami, czy nawet miesiącami. Zmiana prezesa Banku Centralnego należącego do NATO, kraju z 80 milionami mieszkańców, staje się mniej ważna, niż fakt, że oto pojawił się nowy fantastyczny instrument, na którym można zarabiać setki procent. A jeśli ma się odpowiedni fart, można i na tym zarobić.

Czytaj dalej >

In Bitcoin we trust

Dawno nie było na blogach bossy notki o BTC. Trafia się ciekawy moment. Teoretyczny optymista, który kupił na szczycie poprzedniej bańki spekulacyjnej w 2017 roku w pobliżu 20000 USD, właśnie wyszedł na plus. BTCUSD sięgnął rekordu i oczywiście rozgrzał scenę krypto pytaniami w stylu: Co dalej? Sprzedawać? Dokupić? Po ile będzie?

Czytaj dalej >

Rozważania o giełdach

 „Jeśli coś nazywa się giełdą, ale nie działa jak giełda i nie wygląda jak giełda, to nie jest to giełda”. Parafraza znanego powiedzenia o kaczce

Giełda – czym właściwie jest? W odróżnieniu od giełdy towarowej czy giełdy papierów wartościowych, których zasady funkcjonowania regulują odpowiednie ustawy, giełdą możemy nazwać dowolne miejsce lub przestrzeń (również internetową) gdzie dochodzi do różnego rodzaju transakcji. Mamy giełdy samochodowe, warzywne, giełdy pracy, giełdy staroci. Mówi się czasem o giełdzie pomysłów, która może funkcjonować wśród grupy osób, które szukają najlepszego rozwiązania. Giełdy mogą być od A do Z. Mamy giełdy akwarystyczne, antyków, czy audio i w końcu giełdy zwierząt, zbóż czy zleceń.

Gdzieś pośrodku tego alfabetu, na czternastej pozycji znajduje się litera „k” i mamy tym samym giełdy kryptowalut.

Czytaj dalej >

Kryptoinżynieria parafinansowa

Wyobraźmy sobie spółkę, która posiada aktywa o wartości 100 000 pln. Na razie nie ma znaczenia co to są za aktywa, w każdym razie znalazł się chętny na jej odkupienie od dotychczasowego akcjonariusza. Żeby było prosto za dokładnie 100 000 pln. Umowa zostaje podpisana jest tylko jeden kłopot, o którym być może wiedzą od samego początku zarówno kupujący, jak i sprzedający. Otóż nabywca nie śmierdzi groszem. Krótko mówiąc nie ma owych 100 000 pln. Ale przecież w spółce, którą kupuje jest owe 100 000. Dotychczasowy właściciel postanawia więc wypłacić sobie 100 000, w końcu za tyle sprzedaje spółkę i sprawa jest załatwiona. Transakcja została zawarta.

Czytaj dalej >