Puściły hamulce?
Poprzedni tydzień przyniósł kilka medialnych historii, które mogą sprowokować do zastanowienia się nad etycznym klimatem na rynkach finansowych i w ich otoczeniu.
Poprzedni tydzień przyniósł kilka medialnych historii, które mogą sprowokować do zastanowienia się nad etycznym klimatem na rynkach finansowych i w ich otoczeniu.
W nowym sezonie serii Love, Death & Robots na Netflixie moją uwagę zwrócił zaledwie kilkuminutowy odcinek All Through the House. Początkowo fabuła odcinka przypomina familijną, wydłużoną reklamę świąteczną ale później następuje bardzo satysfakcjonujący zwrot akcji.
Od wielu lat wiadomo, że wyobrażenie przeciętnego człowieka o świecie istotnie odbiega od rzeczywistości. Znalazłem interesujące, a jednocześnie niezbyt kontrowersyjne, unaocznienie tego fenomenu.
Kilka lat temu przedstawiłem na Blogach Bossy badania psychologiczne pokazujące, że ludzie inaczej podchodzą do informacji wspierających ich światopogląd a inaczej do informacji ten światopogląd negujących. Korzystne informacje przyjmują z zadowoleniem a niekorzystne informacje poddają krytycznej analizie.
Exacta to rodzaj zakładu na wyścigach konnych, w którym należy poprawnie wytypować zwycięzcę i zdobywcę drugiego miejsca w gonitwie. Cliff Asness z AQR zwrócił uwagę, że wielu inwestorów może nieświadomie zamieniać idee inwestycyjne w takie właśnie zakłady o podwyższonym poziomie trudności.
Troje badaczy opublikowało niedawno* analizę zachowań amerykańskich inwestorów, która powinna skłonić wszystkich inwestorów do rzetelnego sprawdzenia co naprawdę leży u podstaw podejmowanych decyzji inwestycyjnych.
Poniższy wstęp do tematu jest jedynie opisem pewnego zjawiska, w żadnym razie proszę nie traktować tego jako politycznej agitacji ani stanowiska wobec którejkolwiek partii.
Po pięciu latach wzrostów, które wyniosły rynek akcyjny ponad 150% ponad minima z 2009 roku warto przypomnieć, że każdy rynek byka niesie ze sobą pewne zagrożenia dla inwestorów.
Wall Street Journal opublikował w weekend artykuł, który odsłania fascynującą, lecz na swój sposób niepokojącą, prawdę o wielu inwestorach. Wielu z nich gotowych jest wydać wiele pieniędzy i zdobyć się na wiele wyrzeczeń by zepsuć swój proces inwestycyjny.
Trzy tygodnie temu pokazałem na blogu historyczne dane, z których wynikało, że w latach 1976-1996 rynek akcyjny nie reagował gwałtownie na kontrowersje związane z perspektywą wyłączenia (shutdown) rządu i samym wyłączeniem.