Zaawansowana strategia uśredniania, część 2
W środku Amberowej gorączki nieśmiało wychodzę z kolejnym banalnym wpisem o tym jak inwestować z głową i inteligentnie.
W środku Amberowej gorączki nieśmiało wychodzę z kolejnym banalnym wpisem o tym jak inwestować z głową i inteligentnie.
Zamieszanie wywołane przez Amber Gold nabiera rozpędu i pojawiają pytania o naiwność ludzi, którzy zanieśli pieniądze do oddziałów firmy. W komentarzach internetowych nie brakuje opinii, że skusili się głównie emeryci. Pomijając graną zawsze w takich momentach kliszę emeryta, który stracił oszczędności całego życia, warto zadać pytanie, jaki właściwie był target group całego tego przedsięwzięcia.
2 kolejki, 22 lat różnicy, jeden cel.
Wczoraj udostępniłem na blogu krótką ankietę badające Wasze postrzeganie sprawiedliwości (fairness) w działaniach biznesowych. Pytania w ankiecie oparte były na pytaniach, które uczestnikom swojego badania zadali w latach 80. Kahneman, Knetsch i Thaler.
Przyzwyczailiśmy się już przy okazji kolejnych konferencji spółek związanych z Marcinem Plichtą (różne spółki posiadające w nazwie Amber Gold lub OLT), że ważne rzeczy zostaną ujawnione dopiero w kolejnych dniach. Kolejne dni mijają i zwykle nie jest nic ujawniane.
Kilka dni temu Grzegorz Zalewski zwrócił moją uwagę na zadziwiający artykuł w tygodniku Wprost zatytułowany: LOT jak krwiopijca – podnosi ceny po upadku OLT Express.
Dziennikarz Wprost, wyraża oburzenie zachowaniem spółki akcyjnej LOT, która po upadku konkurencyjnej linii lotniczej podniosła ceny biletów na trasach, na których do tej pory konkurowała z upadłą firmą.
To już minęły 4 lata gdy po raz pierwszy prezentowałem tutaj strategię uśredniania ceny (DCA), przyszła pora na kilka ciekawych usprawnień.
Na początku roku Adam Stańczak zaprosił Czytelników blogów do zabawy – typowania prognoz na 2012.
Na stronach stooq.pl można przeczytać:
Prezes spółki Amber Gold powiedział TVP Info, że firma nie ma „technicznej możliwości wypłaty pieniędzy z depozytów swoich klientów”. Marcin Plichta dodał, że Amber Gold nie ma żadnego rachunku bankowego, z którego mogłaby wypłacać środki. Zapewnił jednocześnie, że spółka posiada wystarczające środki, żeby wypłacić wszystkim klientom ich pieniądze.
Na stronach Pulsu Biznesu można przeczytać:
Poważnie, ktoś powinien ufundować nagrodę dla uczestników rynku finansowego przejawiających kompletny brak instynktu samozachowawczego. Byłoby to coś w rodzaju Nagrody Darwina dla rynku finansowego.