Maślana hossa
Mamy hossę. Na rynku, który nie jest łatwo dostępny dla inwestorów, ale hossa jest faktem.
Masło. Ceny masła oszalały.
Mamy hossę. Na rynku, który nie jest łatwo dostępny dla inwestorów, ale hossa jest faktem.
Masło. Ceny masła oszalały.
Sezon ogórkowy nie obowiązuje giełdy, a w tym tygodniu nie było ważniejszego wydarzenia niż napięcie związane z Koreą Północną, które spowodowało obsuwanie się indeksów.
Rozmawialiśmy ostatnio z G. Zalewskim o niemożliwości przewidzenia zmian w polityce i szybkości postępu technologicznego. Gdzieś w środku rozmowy zadałem pytanie, czy następny mój samochód nie będzie już elektryczny? Dobry moment, żeby spojrzeć na temat starym jak ETF-y zdaniem: there is an ETF for that!
Wczoraj do obrotu na warszawskim parkiecie weszło około 794 milionów akcji PBG (dotychczas w obrocie było około 10 mln akcji) a kurs budowlanej spółki runął o 85%. Spadek tych rozmiarów uczynił z PBG negatywnego bohatera sesji.
Skoro jesteście tacy mądrzy, to dlaczego nie jesteście bogaci? – w ten sposób można by podsumować zarzuty, które sformułował w stosunku do prof. Andrew W. Lo jego kolega na konferencji naukowej. Powodem ataku była praca, w której udowodnił on, że ceny akcji nie poruszają się w sposób losowy a rynek nie jest w pełni efektywny. Wynika z tego, że na giełdzie pieniądze „leżą na ulicy”, czyli że można wykorzystać te nieefektywności rynku, by zarobić – opisuje Lo w książce „ Adaptive Markets: Financial Evolution at the Speed of Thought”.
Ostatnia odsłona w temacie podpowiedzi do tego jak stosować przy tradingu/inwestowaniu maksima i minima poprzedniej sesji na danych dziennych.
W Washington Post przedstawiono wyniki badań, które wskazują, że ludzie, którzy przeznaczają więcej pieniędzy na pozyskiwanie wolnego czasu (na przykład poprzez zlecanie czasochłonnych obowiązków domowych) wykazują większe zadowolenie z życia. Uprzedzę szydercze komentarze i dodam, że są to wyniki uwzględniające dochody, pozycję zawodową i sytuację rodzinną uczestników badań.
Przebicie przez DJIA psychologicznej bariery 22000 pkt. odbiło się szerokim echem w mediach branżowych i jak zwykle w takich przypadkach pojawiają się słuszne ostrzeżenia, iż rynki wykazują wrażliwość na równe poziomy. Rzućmy jednak okiem na obecną hossę w USA na tle hossy z lat dziewięćdziesiątych ubiegłego wieku z pytaniem, czy 22000 pkt. nie jest tylko psychologicznym oporem, jakich wiele było w przeszłości.
Obdzwoniłem kilka osób z rynku, żeby mi odpowiedziały na kilka prostych pytań, bo chyba mocno się zagubiłem. Chodzi o „spór” jaki toczy Komisja Nadzoru Finansowego z Raiffeisen Bank International AG (RBI) w sprawie wprowadzenia do obrotu giełdowego akcji Raiffeisen Bank Polska S.A.
Opublikowana ostatnio szacowana dynamika PKB USA w II kwartale sygnalizuje, iż potencjalny początek kolejnej recesji odsuwa się w czasie na przyszłość. Gospodarce amerykańskiej nie jest w stanie zaszkodzić dysfunkcjonalna prezydentura Donalda Trumpa, dla której przeciwwagą staje się ożywienie w globalnej skali. Kto przed rokiem pomyślał, iż Ameryka będzie wspierała się na ożywieniu w Europie i rynkach wschodzących? Wszak Ameryka miała być znów wielka…