Netflix – serial oryginalny

„Po raporcie w pierwszym kwartale pojawiły się również mądre słowa dotyczące perspektyw spółki. No nie była ta przyszłość świetlana. Produkcje nudne i coraz gorsze, konkurencja ze strony Amazon Prime oraz Disney+ czyli utrata wielu zasobów licencyjnych. No i generalnie Netflix staje się synonimem obciachu i przeciętności.” Tak pisałem w notce z sierpnia ubiegłego roku podsumowując pewne zdarzenia na akcjach Netflixa.
Od tamtego czasu..
A może, po prostu spójrzmy na wykres ceny akcji, na tle indeksów NASDAQ i S&P500.

I wykres od majowego dołka.

Według informacji na finance.yahoo.com w kwietniu ubiegłego roku nastąpiło masowe obniżanie rekomendacji dla tych akcji przez instytucje finansowe. W tej chwili średnia wycen analityków monitorowanych przez portal to 306 dolarów za akcję, przy aktualnej cenie rynkowej 332 dolary.
Jednym z ostatnich raportów, który rekomendował sprzedaż akcji spółki, był sierpniowy raport CFRA, gdzie kurs wyceniono na 238 dolarów. Jak pisali wówczas analitycy, nie sądzą, by w 2023 roku pojawiły się widoczne efekty wprowadzenia nowych planów subskrypcji. Cztery miesiące później, dwa dni przed zakończeniem roku 2022CFRA publikuje rekomendację kupna, wyceniając jedną akcję spółki na 310 dolarów, czyli 30 procent wyżej niż we wcześniejszej. W dniu publikacji raportu, akcje firmy kosztują 291 dolarów.
W raporcie, analitycy CFRA piszą o tym, że platforma jest najlepsza w tej kategorii oraz, że konkurencji będzie bardzo trudno dogonić Netflix.
Z jednej strony to w sumie dobrze, że analitycy korygują swoje spojrzenie. Jest to zgodne z zachowaniem tzw. superprognostów, o których pisze Philip Tetlock, jednak z drugiej może sugerować gonienie króliczka, a dla osób korzystających wprost z takich zaleceń (bez własnego krytycznego osądu) będzie to zupełnie niezrozumiałe.
Najważniejsze jednak jest to, żeby pamiętać, że wyceny, rekomendacje i raporty analityków, są wyłącznie pewną wykreowaną opowieścią. Narracją, dzięki której łatwiej jest opowiedzieć i sprzedać pewne liczby. I jak pisze Aswath Damodaran w Wycena firmy. Storytelling i liczby, trzeba umieć odróżniać wyceny od bajek, opowieści i historii opartych na założeniach, które powstały w głowie analityka, a które są tylko jego wizją, a nie rzeczywistością.

[Photo by Emily Park on Unsplash ]

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *


Twoje dane osobowe będą przetwarzane przez Dom Maklerski Banku Ochrony Środowiska S.A. w celu: zapewnienia najwyższej jakości naszych usług oraz dla zabezpieczenia roszczeń. Masz prawo dostępu do treści swoich danych osobowych oraz ich sprostowania, a jeżeli prawo na to pozwala także żądania ich usunięcia lub ograniczenia przetwarzania oraz wniesienia sprzeciwu wobec ich przetwarzania. Masz także prawo wniesienia skargi do organu nadzorczego.

Więcej informacji w sekcji "Blogi: osoby komentujące i zostawiające opinie we wpisach" w zakładce
"Dane osobowe".

Proszę podać wartość CAPTCHA: *

Opinie, założenia i przewidywania wyrażone w materiale należą do autora publikacji i nie muszą reprezentować poglądów DM BOŚ S.A. Informacje i dane zawarte w niniejszym materiale są udostępniane wyłącznie w celach informacyjnych i edukacyjnych oraz nie mogą stanowić podstawy do podjęcia decyzji inwestycyjnej. Nie należy traktować ich jako rekomendacji inwestowania w jakiekolwiek instrumenty finansowe lub formy doradztwa inwestycyjnego. DM BOŚ S.A. nie udziela gwarancji dokładności, aktualności oraz kompletności niniejszych informacji. Zaleca się przeprowadzenie we własnym zakresie niezależnego przeglądu informacji z niniejszego materiału.

Niezależnie, DM BOŚ S.A. zwraca uwagę, że inwestowanie w instrumenty finansowe wiąże się z ryzykiem utraty części lub całości zainwestowanych środków. Podjęcie decyzji inwestycyjnej powinno nastąpić po pełnym zrozumieniu potencjalnych ryzyk i korzyści związanych z danym instrumentem finansowym oraz rodzajem transakcji. Indywidualna stopa zwrotu klienta nie jest tożsama z wynikiem inwestycyjnym danego instrumentu finansowego i jest uzależniona od dnia nabycia i sprzedaży konkretnego instrumentu finansowego oraz od poziomu pobranych opłat i poniesionych kosztów. Opodatkowanie dochodów z inwestycji zależy od indywidualnej sytuacji każdego klienta i może ulec zmianie w przyszłości. W przypadku gdy materiał zawiera wyniki osiągnięte w przeszłości, to nie należy ich traktować jako pewnego wskaźnika na przyszłość. W przypadku gdy materiał zawiera wzmiankę lub odniesienie do symulacji wyników osiągniętych w przeszłości, to nie należy ich traktować jako pewnego wskaźnika przyszłych wyników. Więcej informacji o instrumentach finansowych i ryzyku z nimi związanym znajduje się w serwisie bossa.pl w części MIFID: Materiały informacyjne MiFID -> Ogólny opis istoty instrumentów finansowych oraz ryzyka związanego z inwestowaniem w instrumenty finansowe.