Jak już jakiś czas temu napisał w swojej notce Adam – ostatnie trzy lata, to czas w którym większość z nas powinna z wielką pokorą spojrzeć na swoje przekonania dotyczące prognoz rynkowych. Przy czym zwrócę uwagę, że nie chodzi to u to, żeby nie próbować budować swoich planów i działań, bo w zasadzie na tym polega niemal każda aktywność życiowa i biznesowa. Mam na myśli właśnie przekonania. Dotyczące własnych prognoz, modeli prognostycznych, ich wartości predykcyjnej i skuteczności.

Gdy w 2000 roku Zygmunt Bauman wprowadził pojęcie płynnej nowoczesności, było to w pewnym stopniu wypowiedzenie znacznie głośno tego, co od dekad powtarzano „jedyną pewną rzeczą jest zmiana”. Naturalnie, przy takim podejściu do świata można by powiedzieć „wszelkie planowanie nie ma sensu” i zaprzestać aktywności. A jednak wciąż to robimy. Może tylko czas na zrozumienie tego, czym są prognozy i projekcje, a czym nie są i jaka jest w nich rola, nie tylko przyjętych założeń, ale również naszych własnych oczekiwań (czyli pewnego skrzywienia), jak również zdolności do ich porzucania lub modyfikowania, gdy zmieniają się warunki i okoliczności. Zamiast honorowego trwania przy swoich poglądach.

Naturalnie nie są to jakieś odkrywcze wnioski. O zdolności do korygowania i szybkiego modyfikowania swoich prognoz od lat pisze choćby P. Tetlock, próbując znaleźć wzory charakterystyczne dla postępowania tzw. superprognostów.

Z naszej „traderskiej” działki – czym jest choćby zaakceptowanie istnienia trendów oraz próba podążania za nimi, wraz z opracowaniem wszelkich kryteriów dotyczących zamknięcia pozycji, jeśli właśnie nie takim podejściem. Bardzo mocno pamiętam rozmowę sprzed wielu lat, gdy wyjaśniając mechanizmy budowania strategii rynkowej, stawiania stopów, itp., padło pytanie „skoro zakładasz stratę, to nie lepiej nie dokonywać takiej transakcji”. Myślę, że to rozumowanie leży u podłoża problemów wielu inwestorów. Przekonanie, że skuteczność na rynku możliwa jest dzięki stuprocentowej trafności. Stąd poszukiwania porządków, fal, geometrii, ciągłych interpretacji i wyjaśnień, którymi karmi się cała branża.

I naprawdę trudno niektórym jest wyjaśnić tę złożoność najprostszym z możliwych wyjaśnień – spróbuj spojrzeć to jak na wiele innych biznesów. W których się planuje, szacuje, podejmuje ryzyka i czasem coś się uda, a czasem nie. Ciągle przecież to robimy. W przemyśle rozrywkowym, wielokrotnie podejmowano próby (na podstawie danych historycznych) zbudowania algorytmu, który stworzy „doskonały przebój”, jak dotąd bez specjalnych sukcesów. Zbyt wiele jest przypadkowych czynników odpowiadających za sukces.

Po trzech latach niesłychanych zwrotów akcji, zaskakujących reakcji rynków na wydarzenia, powrotów starych demonów, które wydawały się trwale pokonane (np. dwucyfrowa inflacja), nie wspominając już o zmianach geopolitycznych, życzę nam wszystkim, żebyśmy obserwowali świat z uwagą i wiedzieli, że nasze prognozy są wyłącznie złudzeniami i oczekiwania, którymi się karmimy. Ale nadal musimy je mądrze budować. I jeszcze mądrzej odrzucać.

[Photo by 愚木混株 cdd20 on Unsplash]

1 Komentarz

  1. Victor

    Akurat prof. Bauman swoją dekonstrukcyjną "płynną nowoczesnością" próbował po prostu rozliczyć się z wcześniejszym ukąszeniem heglowskim i marksistowskim zamiłowaniem do "etyki sytuacyjnej" (m.in. w ramach własnych ekscesów w NKWD i KBW). Taka, dość siermiężna, podróbka np. Derridy.
    Natomiast zmiana – jako taka – nie jest wcale „jedyną pewną rzeczą”. Jest więcej pewnych rzeczy. Ale z pewnością nie są takowymi prognozy giełdowe 😉

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Proszę podać wartość CAPTCHA: *

Klauzula informacyjna

Administratorem Pani/Pana danych osobowych jest Dom Maklerski Banku Ochrony Środowiska S.A. („My” lub „DM BOŚ”) z siedzibą w Warszawie (ul. Marszałkowska 78/80, 00-517 Warszawa). Będziemy przetwarzać, Pani/Pana dane na potrzeby udzielenia odpowiedzi na Pani/Pana zapytanie, możliwości skorzystania z usługi oferowanej przez DM BOŚ, a także realizacji naszych prawnie uzasadnionych interesów, tj. rozpatrywania skarg oraz obrony przed roszczeniami. Ma Pani/Pan prawo dostępu do danych, żądania ich sprostowania, usunięcia, ograniczenia przetwarzania i przenoszenia. W dowolnym momencie może Pani/Pan także wnieść sprzeciw, z przyczyn związanych z Pani/Pana szczególną sytuacją, wobec przetwarzania Pani/Pana danych dla realizacji prawnie uzasadnionych interesów DM BOŚ. Może się Pani/Pan z nami skontaktować wysyłając e-mail na adres: makler@bossa.pl lub list na adres: ul. Marszałkowska 78/80, 00-517 Warszawa, dzwoniąc na infolinię pod numer + 48 225043104 lub odwiedzając jedną z naszych placówek (lista dostępna pod http://bossa.pl/dmbos/oddzialy/). Może Pani/Pan skontaktować z Inspektorem Ochrony Danych m.in. korzystając z e-mail: iod@bossa.pl lub listownie na nasz adres. Więcej informacji o przetwarzaniu Pani/Pana danych, czasie przechowywania, prawach i sposobach kontaktu znajduje się w naszej Polityce Prywatności.