Jak tak dalej pójdzie to inwestowanie dywidendowe znów powinno cieszyć się popularnością. W ciągu półtora roku stopa dywidendy dla spółek wchodzących w skład indeksu WIG20 zwiększyła się PONAD PIĘCIOKROTNIE! W przypadku spółek wchodzących w skład mWIG40 nie jest to tak imponujące – bo wzrost wyniósł ledwie 3,5 raza.

Wszyscy, którzy czytają wyłącznie nagłówki mogą znaleźć się teraz w nie lada kłopocie. Bo jeśli spodobają im się powyższe informacje, które zaczną przeklejać w kolejnych mediach społecznościowych, to szybko mogą zostać sprowadzeni do parteru. Oczywiście, autor tego tekstu, również znajdzie się w nie lada kłopocie, bo inna część która czyta wyłącznie nagłówki – może śmiało zakrzyknąć „co za idiota!”.

Skoro jednak jesteś już tu – Drogi Czytelniku, to znaczy, że nie zadowoliłeś się wyłącznie nagłówkiem. Czas więc na kolejne liczby i refleksje. Niemal rok temu – pod koniec listopada – opublikowałem tekst Zmiana warunków­. Zwróciłem wówczas uwagę na fakt, że wzrost wartości inflacji może zachwiać podstawami mody na inwestowanie dywidendowe. Nie wiedzieliśmy wówczas jeszcze, że inflacja dopiero rozpoczyna swój rajd. Niemniej, stopa dywidendy na poziomie 2- 3 procent przestawała sprawiać, że inwestycje w ten rodzaj spółek będą postrzegane jako atrakcyjne.

Rok później – wartość wskaźnika płaconych dywidend do ceny akcji wzrosła (a w stosunku do minimów sprzed około 1,5 roku) wzrost ten jest kilkukrotny, jak szalbiersko pokazałem w czołówce tekstu. Nie jest to jednak konsekwencja tego, że firmy nagle zaczęły przeznaczać większe kwoty na podzielenie się zyskiem ze swoimi akcjonariuszami.

Problem tym razem leży w mianowniku.

Wartość wskaźnika uzyskujemy w wyniku dzielenia wartości dywidendy przypadającej na jedną akcję, przez cenę tejże akcji. Gdy kurs akcji będzie nurkował – stopa dywidendy będzie rosła.

W naszym przypadku w tej chwili średnie wartości dla spółek z WIG20 wynoszą około 3,5 procent. Czy przy inflacji na poziomie 16 procent, taka wartość będzie atrakcyjna dla inwestorów?

Co więcej, możemy się spodziewać, że spółki ze względu na to, co dzieje się w naszym otoczeniu makroekonomicznym, zaczną osiągać niższe zyski, może zaczną redukować, albo zawieszać wypłacaną dotychczas dywidendę.

Co w tej sytuacji? Nadal z uśmiechem na twarzy będziemy powtarzać hasełka o „kupowaniu, gdy leje się krew”, czy o tym, że „pieniądze idą do cierpliwych”?

Zmiana, która dzieje się na naszych oczach, nie jest kosmetyczna. To w zasadzie trzęsienie ziemi, dla tych wszystkich, którzy nie pamiętają gospodarki wysokiej inflacji i wysokich stóp procentowych. Nasze zachowania, decyzje, wybory nie będą już takie same, jak dwa, trzy, czy pięć lat temu. Dwucyfrowa inflacja sprawia, że zrozumiemy bardzo dosadnie co oznacza „utrata wartości pieniądza”.

2 Komentarzy

  1. paaulinka

    Czy nie jest tak, że poziom stóp dywidendy ze spółek wygląda atrakcyjnie bo kursy są nisko? I dowodzi raczej tego, poziom indeksu WIG-20 nie odpowiada rzeczywistej wartości spółek? (że jesteśmy w fazie niedowartościowania?)

  2. ktos

    @paaulinka
    Zaczekaj aż wyniki spółek dogonią kursy. Wtedy pogadamy o stopach dywidendy.

Skomentuj ktos Anuluj pisanie odpowiedzi

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *


Twoje dane osobowe będą przetwarzane przez Dom Maklerski Banku Ochrony Środowiska S.A. w celu: zapewnienia najwyższej jakości naszych usług oraz dla zabezpieczenia roszczeń. Masz prawo dostępu do treści swoich danych osobowych oraz ich sprostowania, a jeżeli prawo na to pozwala także żądania ich usunięcia lub ograniczenia przetwarzania oraz wniesienia sprzeciwu wobec ich przetwarzania. Masz także prawo wniesienia skargi do organu nadzorczego.

Więcej informacji w sekcji "Blogi: osoby komentujące i zostawiające opinie we wpisach" w zakładce
"Dane osobowe".

Proszę podać wartość CAPTCHA: *

Opinie, założenia i przewidywania wyrażone w materiale należą do autora publikacji i nie muszą reprezentować poglądów DM BOŚ S.A. Informacje i dane zawarte w niniejszym materiale są udostępniane wyłącznie w celach informacyjnych i edukacyjnych oraz nie mogą stanowić podstawy do podjęcia decyzji inwestycyjnej. Nie należy traktować ich jako rekomendacji inwestowania w jakiekolwiek instrumenty finansowe lub formy doradztwa inwestycyjnego. DM BOŚ S.A. nie udziela gwarancji dokładności, aktualności oraz kompletności niniejszych informacji. Zaleca się przeprowadzenie we własnym zakresie niezależnego przeglądu informacji z niniejszego materiału.

Niezależnie, DM BOŚ S.A. zwraca uwagę, że inwestowanie w instrumenty finansowe wiąże się z ryzykiem utraty części lub całości zainwestowanych środków. Podjęcie decyzji inwestycyjnej powinno nastąpić po pełnym zrozumieniu potencjalnych ryzyk i korzyści związanych z danym instrumentem finansowym oraz rodzajem transakcji. Indywidualna stopa zwrotu klienta nie jest tożsama z wynikiem inwestycyjnym danego instrumentu finansowego i jest uzależniona od dnia nabycia i sprzedaży konkretnego instrumentu finansowego oraz od poziomu pobranych opłat i poniesionych kosztów. Opodatkowanie dochodów z inwestycji zależy od indywidualnej sytuacji każdego klienta i może ulec zmianie w przyszłości. W przypadku gdy materiał zawiera wyniki osiągnięte w przeszłości, to nie należy ich traktować jako pewnego wskaźnika na przyszłość. W przypadku gdy materiał zawiera wzmiankę lub odniesienie do symulacji wyników osiągniętych w przeszłości, to nie należy ich traktować jako pewnego wskaźnika przyszłych wyników. Więcej informacji o instrumentach finansowych i ryzyku z nimi związanym znajduje się w serwisie bossa.pl w części MIFID: Materiały informacyjne MiFID -> Ogólny opis istoty instrumentów finansowych oraz ryzyka związanego z inwestowaniem w instrumenty finansowe.