Oswajanie strat, część 5
Tylko amatorzy szukają rewanżu za straty w transakcji,
zawodowcy po prostu potrafią je ignorować
– Yvan Byajee
Tylko amatorzy szukają rewanżu za straty w transakcji,
zawodowcy po prostu potrafią je ignorować
– Yvan Byajee
Straty nie są tylko tematem o finansowym uszczerbku, one są bardziej o nas samych.
Nie ma znaczenia jak bardzo mocno doświadczamy strat inwestycyjnych i jak ciężko je odchorowujemy, one i tak nie znikną jeśli je wypieramy z pamięci i ich nie analizujemy.
Strata w inwestowaniu i tradingu, obojętnie czy zamknięta czy nadal otwarta (papierowa), nie jest jedynie przykrym incydentem w całym procesie giełdowych decyzji. Pokażę za chwilę, jak wiele znaczących i niezwykle ważnych implikacji za sobą niesie.
W poniedziałek rano przeżywaliśmy tąpnięcie na giełdzie w Japonii, które rozprzestrzeniło się z biegiem dnia po giełdach całego świata i dotknęło silnym spadkiem na otwarciu GPW.
Indeks WIG20 otworzył się tego dnia 3,31% poniżej poprzedniego zamknięcia z piątku. Takie luki zdarzały się rzadko, postanowiłem sprawdzić i statystyki ich występowania i następstw.
Inwestorzy całego świata doznali pewnie niemałego szoku w poniedziałek rano 5 sierpnia widząc na czerwono indeksy w Azji z anormalnymi spadkami (Nikkei 224: – 12,4%), a potem zjazdy indeksów na giełdzie we własnym kraju. Co się właściwie stało? Oto krótki przewodnik.
W minionym tygodniu światem bujały banki centralne, wyniki kwartalne spółek i słabe dane makro w USA. W sumie jak zwykle, a jednak jakby inaczej.
Nie lubimy czytać i słuchać o stratach w inwestowaniu, co ma swoje uzasadnienie psychologiczne, ale tylko przez ich analizę jesteśmy w stanie znaleźć błędy i poszukać wniosków oraz usprawnień.
Praktyczny przewodnik poszukiwania anomalii, w które da się zyskownie inwestować – tym zajmę się poniżej w ramach kontynuacji poprzedniego wpisu, gdzie prezentowałem książkę D. Hale „Cash rules: Reminiscences of a Day Trader”.
To będzie o książce opartej na dość burzliwych faktach z życia tradera, która normalnie powinna przejść bez echa, ale znajduję w niej jednak coś, co warto poddać refleksji.