Porównywanie systemów mechanicznych, część 3
Nadal poszukujemy odpowiednich miar, mogących służyć selekcji i wyborowi najodpowiedniejszego systemu mechanicznego.
Nadal poszukujemy odpowiednich miar, mogących służyć selekcji i wyborowi najodpowiedniejszego systemu mechanicznego.
Selekcję strategii mechanicznych zaczniemy, co może wydać się komuś dość dziwne, od bardzo popularnych aczkolwiek subiektywnych mierników.
Podczas ostatniej konferencji WallStreet w Zakopanem, kolega Jurek prosił mnie o poruszenie na blogu tematu, traktującego o pomiarach efektywności transakcyjnych systemów mechanicznych, celem wyboru najskuteczniejszych(ego) z nich. Obiecałem- słowa dotrzymuję 🙂
Było wcześniej zapytanie o Monte Carlo więc jedziemy z tym tematem. Postaram się napisać na tyle przystępnie by nie rozbolały wszystkim mózgi 😉
W temacie weryfikacji mechanicznych systemów na danych nie widzianych jeszcze w procesie kodowania i optymalizacji pozostała jeszcze jedna kwestia do wyjaśnienia: jak sensownie wpływać i interpretować wyniki owych testów Walk Forward? Kilka sugestii i obserwacji poniżej.
Weryfikacja efektywności systemu na raty metodą Walk Forward Test, dostępną automatycznie w Amibrokerze w 2 wersjach (patrz poprzedni wpis), jest związana z pewnym ogromnie kontrowersyjnym faktem, dotyczącym mechanicznych strategii. Sam przez lata próbowałem nie dopuścić go do świadomości ale obserwacje top profesjonalistów z tej branży częściowo przekonały mnie do rzucenia ręcznika…
Obok podstawowej wersji Walk Forward Test (patrz poprzedni wpis), gdzie całość danych dzieli się po prostu na 2 zbiory i na jednym z nich przygotowuje a na drugim sprawdza strategię, istnieją bardziej złożone metody, które pozwalają dzielić dane in-sample i out-of-sample na wiele sposobów i robić testy dużo szczegółowsze. Tu jedynie logika a nie wyobraźnia stawia granice.
Ostatnie wpisy poświęciłem diagnostyce krzywej kapitału, w celu wiadomym- zapobieganiu katastrofie strategii i ruinie finansowej. Jedna rzecz wymaga jednak dopowiedzenia – zamiast poświęcania czasu, nerwów i pieniędzy na leczenie skutków nieprawidłowo czy nielogicznie skonstruowanego systemu (lub też nadmiernie dostrojonego do historii notowań), dużo większą uwagę należy poświęcić pewnej praktyce, której zadaniem jest prewencja już na etapie projektowania.
Mierniki ryzyka strategii są wrażliwe na zamiany okresu branego do testu jak wspominałem w poprzednim wpisie. Mały test praktyczny tym razem.
Skoro pomysł stopa breakeven i odnowienia pozycji wydaje się być kontrowersyjny to znaczy, że wart szerszego komentarza. Postaram się by był jak najbardziej praktyczny.