Pięć lat od covidowego dołka
Niedawno minęło pięć lat od zanotowania przez akcyjne indeksy covidowego dołka. W przypadku S&P 500 miało to miejsce 23 marca 2020. Dołek WIG wypadł dokładnie tydzień wcześniej.
Niedawno minęło pięć lat od zanotowania przez akcyjne indeksy covidowego dołka. W przypadku S&P 500 miało to miejsce 23 marca 2020. Dołek WIG wypadł dokładnie tydzień wcześniej.
Wczoraj pisałem o problemach rynku NewConnect: katastrofalnie niskich obrotach i ujemnych stopach zwrotu w 2024 roku zarówno z głównego indeksu, jak i szerokiego rynku.
Część czytelników może uznać, że początek trzeciej dekady stycznia to trochę późno na podsumowanie poprzedniego roku. Po tym, jak GPW opublikowała pełne dane statystyczne dla 2024 roku, uznałem, że warto je wykorzystać, by pokazać pełniejszy obraz 2024 roku na GPW.
Poprzedni tydzień rozpoczął się spektakularnie: od 12,4% spadku Nikkei – japońskiego indeksu giełdowego. Jak odnotowali komentatorzy, był to największy spadek Nikkei od japońskiego Czarnego Wtorku z 1987 roku. Jednak już następnego dnia Nikkei wzrósł o 10,2% i alarm został odwołany. Jak odnotowali komentatorzy, wtorkowy wzrost był piątym najlepszym dziennym wynikiem indeksu w historii.
Jakiś czas temu OEC (The Observatory of Economic Complexity) stworzyło internetową grę, wzorowaną na Wordle, w której uczestnicy mieli za zadanie odgadnąć jakie państwo ma przedstawioną na wykresie strukturę eksportu.
Zakładam, że niemal wszyscy czytelnicy znają dowcip o wybitnym kandydacie na dyrektora finansowego, który poproszony na rozmowie kwalifikacyjnej o podanie wyniku księgowych obliczeń powiedział: A jaki ma być?
Po czym poznać, że jakaś spółka jest kontrowersyjnie wyceniana? Gdy dziennikarze i analitycy podają rynkowe wskaźniki wyceny sektora w dwóch wersjach: z uwzględnieniem tej spółki i z jej wyłączeniem.
Początek roku to dobry moment by przypomnieć o przydatnej rynkowej zasadzie: niska/wysoka wycena to najczęściej zbyt słaby powód by kupić/sprzedać spółkę. Ta sama reguła dotyczy zwiększania/zmniejszania ekspozycji na rynek akcyjny.
W grudniu na profilu Blogów Bossy na platformie X zwróciliśmy uwagę na dane OECD o strukturze aktywów finansowych gospodarstw domowych. Z danych OECD wynika, że polskie gospodarstwa domowe mają niską ekspozycję na rynek akcyjny.
Według konsensusu analityków (agregowanego przez Bloomberga) prawdopodobieństwo recesji w USA w następnych 12 miesiącach wynosi 55%.
Analitycy kilku wpływowych banków inwestycyjnych uważają, że ryzyko recesji w USA jest dużo mniejsze. Na przykład ekonomiści Goldman Sachs zakładają zaledwie 15% prawdopodobieństwo recesji i prognozują przyzwoity wzrost PKB: o 2,1% w 2024 roku.