Sprzymierzeńcy i wrogowie, czyli czego nie widać

Czy ktoś oglądał albo zna sztukę Michaela Frayna ?Czego nie widać” ? Ja kilka lat temu kilka razy oglądałem mistrzowską wersję w reżyserii samego mistrza Juliusza Machulskiego. Jest to bardzo zabawna komedia traktująca o bardzo poważnych sprawach, jakimi są relacje międzyludzkie, prowadzące do komicznych zachowań w tym np. w pozyskiwaniu sprzymierzeńców i odkrywaniu, kto jest wrogiem. Jakże blisko stąd do rynku kapitałowego. Gdyby prześledzić wzajemne relacje kursów walut, cen akcji i stóp zwrotu, także jest sporo rzeczy, których nie widać na pierwszy rzut oka. Może zdarzyć się tak, iż kurs waluty – jej bieżący albo przewidywany poziom, potrafią być zarówno sprzymierzeńcem lub wrogiem inwestorów na rynkach akcji, szczególnie antagonizując ?inwestorów lokalnych” (np. Polaków) i ?foreigners-ów” (np. Amerykanów). 

Czytaj dalej >

Rentowność …głupcze !!!

Co łączy Clintona, Tuska i Lisa? ….pomysł ? na kampanię promocyjną lub wyborczą (mechanizm działania i cel obydwu kapmanii jest zazwyczaj ten sam). Pozazdrościłem Tomaszowi Lisowi po lekturze jego książki ?Polska, głupcze? (nie, żebym reklamował książkę, która skądinąd bardzo mi się podobała), pomysłu na temat oraz przykuwającego uwagę tytułu. Dlatego też postanowiłem nieco ?przekuć? ten tytuł i znaleźć dla niego zastosowanie w tematyce giełdowej, która skądinąd jest pochodną stanu gospodarki. A jeśli gospodarka to warto odświeżyć Billa Clintona i jego słynne ? ?gospodarka głupcze?, dzięki czemu wygrał wybory prezydenckie w USA. W ślady Clintona idzie najwyraźniej premier Donald Tusk, który przypomniał to słynne hasło podsumowując pierwsze 100 dni swojego urzędowania. Ponieważ warto korzystać z dobrych wzorców, postanowiłem skorzystać i ja, jako że temat sam się cisnął ?na klawiaturę?, w szczególności pod wpływem miejscami trwającej (a miejscami przechodzącej kryzys) hossy firm sektora budowlanego, pod wieloma względami przypominającej hossę internetową z przełomu 2000/2001 roku. 

Czytaj dalej >