Najnowsze wpisy

Powrót wrednych spekulantów

Nieformalny finał prawyborów w amerykańskiej Partii Republikańskiej pozostawił na scenie Mitta Romney’a, który bardzo chce prezentować się, jako kandydat całej Ameryki. Niestety bogactwo Romney’a powoduje, iż już na starcie urzędujący prezydent umieszcza konkurenta w roli przedstawiciela establishmentu a to w prosty sposób ustawia zbliżającą się kampanię prezydencką w konflikcie z rynkami.

Czytaj dalej >

‘Darmowi’ doradcy finansowi mogą być bardzo kosztowni

W USA aż 73% inwestorów indywidualnych konsultuje z doradcą finansowym decyzję o zakupie akcji lub jednostek funduszu inwestycyjnego. Rola doradców finansowych, czy to niezależnych czy to pracujących dla banków i domów maklerskich, rośnie także w Polsce.

Większość doradców świadczących usługi drobnym klientom wynagradzana jest przez system prowizji powiązanych z przychodami (w postaci prowizji i opłat), które generują ich klienci. Rodzi to oczywisty konflikt interesów.

Czytaj dalej >

Zielona wyspa? Polski system bankowy na tle Europy

Mam spore wątpliwości co do tego, że w obecnej fazie kryzysu w EU tradycyjne wskaźniki finansowe mogą rzetelnie pokazać ewentualną siłę lub słabość systemów bankowych w Europie. Być może jedyne użyteczne informacje zawarte są w alternatywnych danych – na przykład dotyczących korzystania z programów pomocowych Europejskiego Banku Centralnego, takich jak LTRO.

Mimo to zdecydowałem się skorzystać z danych opublikowanych przez Deutsche Bank by w przyjaznej formie pokazać jak wygląda polski system bankowy na tle europejskich odpowiedników.

Czytaj dalej >

Nie wszystkie muppety są równe

Coraz trudniej jest odrzucać ‘spiskowe teorie’ o permanentnej manipulacji na rynkach finansowych, za którą odpowiadają największe banki inwestycyjne. Wczoraj, SEC potwierdziła spekulacje, że Goldman Sachs przekazywał inwestycyjne idee działu analitycznego najpierw ‘traderom’ banku inwestycyjnego i wybranym, uprzywilejowanym klientom a następnie pozostałym klientom firmy. Jak widać są równe i równiejsze muppety.

Czytaj dalej >

Opuścić banderę

Gdy byłem młodym dziennikarzem pracującym w gazecie finansowej, pamiętam konferencję jednego z pierwszych TFI działających na naszym rynku. Na tejże konferencji wyszedł prezes i zapytany przez dziennikarza o oczekiwane wyniki (dziś takie pytanie może brzmieć absurdalnie, ale to były lata 90.) powiedział wprost: „nam nie zależy na wynikach, tylko na wzroście aktywów”. Pamiętam, że byliśmy zszokowani tym stwierdzeniem wprost, że interes klienta to właściwie nie ma znaczenia.

Czytaj dalej >

Mistrz spekulacji

W okresie okołoświątecznym znalazłem chwilę czasu na przeczytanie książki Curtisa M. Faitha „Spekulacja intuicyjna”. Nie obiecywałem sobie wiele po autorze Drogi Żółwia – nigdy nie byłem jego fanem – ale wiem, że jego pierwsza książka stała się dla wielu graczy swoistym manifestem tego, jak należy szukać swojej ścieżki na rynku. Paradoks polega na tym, iż w Spekulacji intuicyjnej Faith poszedł ścieżką skrajnie odmienną od tej, która uczyniła go popularnym autorem.

Czytaj dalej >