Ego – wróg czy przyjaciel inwestora? Część 8
Pewność siebie jest sporym atutem w inwestowaniu. A co się z nią dzieje, gdy na scenę wkracza ego?
Pewność siebie jest sporym atutem w inwestowaniu. A co się z nią dzieje, gdy na scenę wkracza ego?
Co się stanie z kursem spółki gdy nałożymy na siebie konsumencką modę na produkt spółki, okres specyficznego ekstremalnie korzystnego otoczenia zewnętrznego dla biznesu spółki i okres sporego entuzjazmu na rynku a później odwrócimy wszystkie trzy czynniki?
Inwestorzy na warszawskiej giełdzie z zaciekawieniem śledzili dziś kurs Allegro. Wczoraj trzej akcjonariusze Allegro ogłosili sprzedaż akcji w ramach przyśpieszonej budowy księgi popytu. Ogłoszono cenę, po której sprzedane zostaną akcje: 29,25 zł. Pojawiła się też informacja, że wystąpiła duża nadsubskrypcja i akcjonariusze zwiększyli pulę sprzedawanych akcji z 50 mln do 65 mln (około 6,1% kapitału).
Straty i ego to wybuchowa mieszanka.
Część czytelników blogów pewnie potrafi zanucić słowa piosenki zespołu Lady Pank „Fabryka małp” z tekstem Andrzeja Mogielnickiego. W jednej zwrotce pada tam ładnie zdanie „Coś dzieje się wciąż na Bliskim Wschodzie”. Kawałek jest z pierwszej płyty zespołu, więc realnie pochodzi z początku lat 80 XX wieku. Minęło 40 lat i „wciąż” jest ciągle aktualne, a inwestorzy zdają się zachowywać, jakby mieli do czynienia z nowością, a nie standardem.
Z 720 testowanych strategii timingu 96 proc. przyniosło stopy zwrotu gorsze, niż kupienie i trzymanie akcji. Polska giełda reaguje bardziej na informacje z USA, niż amerykańska. To tylko niektóre z wniosków z najciekawszych badań naukowych dotyczących rynku inwestycji.
Po piątkowym spadku o 1,5% S&P obsunął się od historycznych szczytów o całe 2,5%. Na poziomie 5123 punktów jest o 7% wyższy niż mediana prognoz sondażu Markets Live Pulse z grudnia 2023 roku. Jest też wyżej niż większość prognoz analityków z Wall Street.
Odwołam się do klasyki: jeśli próbujemy coś zmieniać, ulepszać czy naprawiać, zawsze pierwsze w kolejności pojawia się pytanie:
Co dokładnie nie działa poprawnie i wymaga korekty?
W zamieszaniu związanym z negatywnym raportem Hindenburg Research o aktywności LPP na rynku rosyjskim można wyróżnić kilka wątków. Najważniejszym z nich jest oczywiście zgodność zarzutów HR ze stanem faktycznym i merytoryczna jakość raportu.
Inwestorzy przygotowujący się do sesji giełdowej w Warszawie przeczytali na pierwszej stronie Parkietu wypowiedź pani minister przemysłu Marzeny Czarneckiej: „Planujemy „przypisać” kopalnie do poszczególnych elektrowni węglowych spółek energetycznych.”