Krajobraz po Fed
Amerykańskie akcje gwałtownie spadły w środę w odpowiedzi na sugestię prezesa Rezerwy Federalnej Jerome’a Powella, że bank centralny przyjmie bardziej ostrożne podejście do obniżania stóp procentowych w 2025 r.
Amerykańskie akcje gwałtownie spadły w środę w odpowiedzi na sugestię prezesa Rezerwy Federalnej Jerome’a Powella, że bank centralny przyjmie bardziej ostrożne podejście do obniżania stóp procentowych w 2025 r.
Wczoraj pisałem o mechanizmie od uwielbienia do nienawiści w kontekście spółek giełdowych. W tym przypadku mechanizm przedstawia dynamikę relacji pomiędzy inwestorami, a zwłaszcza akcjonariuszami, a spółką i jej zarządem. W szerszym ujęciu przedstawia gwałtowne zmiany rynkowego sentymentu do konkretnych spółek.
Tytułowe stwierdzenie najczęściej pojawia się w kontekście sportowców, artystów, celebrytów czy liderów. Opisuje dynamikę relacji między nimi a ich fanami lub zwolennikami.
Ostatnie sesje na Wall Street wzbudziły falę spekulacji na temat rozejścia się rynku i sektora technologicznego, z akcentem na spółki skupione w koszyku Magnificent Seven. W ciekawym położeniu znaleźli się gracze stosujący strategie indeksowe, dla których słabość DJIA i siła Nasdaqa sumują się w neutralność indeksu S&P500.
Jak można usprawnić strategię opartą o pierwszą świecę otwarcia, opisywaną przeze mnie w poprzedniej części?
Trzy dni temu pojawiła się informacja, że najbogatszy człowiek świata Elon Musk złożył wniosek o stworzenie prywatnego miasta. Chce zamienić kwaterę główną swojej firmy Space X w miasto Starbase w Teksasie. To nie jest tak szalony pomysł jakby się wydawało. Własne mini metropolie ma m.in. koncern Disney i indyjska spółka Tata.
„Ożywienie gospodarcze jeszcze się nie zmaterializowało”.
Jakież to zachwycające zdanie. Tak jakby piszący wiedział, że nie jest najlepiej, ale w gruncie rzeczy należy napisać coś optymistycznego. Po co pisać o spowolnieniu, recesji, czy kryzysie, kiedy można napisać o ożywieniu w gospodarce. Co prawda jeszcze go nie ma, jeszcze nie nastąpiło, ale w tym zdaniu jest piękna nadzieja, że ono się zmaterializuje. Pewnie już wkrótce.
W kończącym się za chwilę roku, GPW zostało do rozegrania 8 sesji. W praktyce niewiele jest przestrzeni na radykalną zmianę układu sił, w którym banalne strategie indeksowe realizowane na rynkach zagranicznych znów okazały się lepsze od inwestowania w tzw. polskie blue chipy.
Wpis poniższy jest nawiązaniem do wątku o tradingu Tom Hougaarda i zawiera treści związane ze strategiami spekulacyjnymi opartymi na AT.
Tydzień temu pisałem o historii, na razie kilkumiesięcznej, spółki Mentzen na NewConnect. Z wypowiedzi prezesa spółki z okresu debiutu wynikało, że chce stworzyć popularną, przyciągającą inwestorów, ekscytującą spółkę.