Wpływy z zagranicy do polskich akcji
Niedawno wstawiłem sondę na naszym profilu X z pytaniem o wpływy zagranicy na notowania kursów naszych akcji na GPW, a w tym i w kolejnym wpisie pokażę kilka ciekawych wniosków jakie z tego wypłynęły.
Niedawno wstawiłem sondę na naszym profilu X z pytaniem o wpływy zagranicy na notowania kursów naszych akcji na GPW, a w tym i w kolejnym wpisie pokażę kilka ciekawych wniosków jakie z tego wypłynęły.
W środowisku inwestycyjnym komitety indeksowe mają opinię wyjątkowo nieporadnych inwestorów. W powszechnym przekonaniu rewizje indeksów tworzą kontrariański sygnał. Spółka opuszczająca indeks jest dobrym kandydatem do kupna, a spółka wchodząca do indeksu – dobrym kandydatem do sprzedaży.
W trwającym tygodniu poszukiwacze ten-baggerów na GPW mogli na własne oczy przekonać się, że identyfikacja przyszłego ten-baggera to dopiero pierwszy krok do inwestycyjnego sukcesu. Drugim krokiem jest utrzymanie takiej spółki w portfelu i przezwyciężenie bolesnych obsunięć kursu. Teoretycznie jest jeszcze trzeci krok: identyfikacji momentu, w którym potencjał spółki się wyczerpuje. Krok drugi i trzeci są ze sobą związane: inwestor musi zdecydować, czy ma do czynienia z pierwszym scenariuszem (obsunięcie, które trzeba przetrwać), czy drugim scenariuszem (wyczerpanie potencjału spółki).
Patrząc na zeszłotygodniową obniżkę ceny kredytu przez Fed o 50 punktów bazowych można uznać temat za skończony. W innym ujęciu obniżka stóp procentowych o 50 punktów bazowych była krokiem tak nietypowym, iż trudno też nie zadawać pytań o przyczyny działania, które w przeszłości było zarezerwowane dla okresów naprawdę wyjątkowych.
Temat tytułowy swego czasu rozpalał dyskusje na forach inwestycyjnych, sam go zresztą tu na blogach poruszałem. Mocne cięcie stóp w USA w ubiegłym tygodniu to dobra okazja, by wrócić do niego, ale tym razem z nieco innej perspektywy.
Zacznij od kupowania tego co znasz. Tę radę można spotkać wielokrotnie. Jest ona kierowana do osób, które chcą zająć się inwestowaniem, zwłaszcza długoterminowo i jeszcze nie przyszedł im do głowy pomysł spekulowania. Jeszcze nie wiedzą, że wcześniej czy później i tak się pojawi. Natura ludzkiej chciwości tak już jest. Ale to zostawmy na kiedy indziej.
Zacznij od kupowania tego co znasz.
Zakończony właśnie tydzień kolejny raz pokazał, iż inwestorzy potrzebują czasami drugiego spojrzenia na decyzje FOMC, a pierwsze reakcje – które lubimy określać mianami dobrego lub złego przyjęcia decyzji czy danych – bywają zwykle błędne. Ciekawostką jest, iż okres prezesury J. Powella generalnie odchyla się od dobrych reakcji rynków na komunikaty i decyzje FOMC.
Czy amerykańskie akcje są obecnie drogie pod względem wskaźników fundamentalnych?
W poprzednim tekście wspomniałem, że identyfikowanie spółek, które wzrosły o 900%, jest dużo prostsze niż identyfikowanie spółek, które wzrosną o 900%.
Tydzień temu pisałem o najlepszych spółkach w historii GPW – spółkach, które od swojego debiutu wypracowały stopy zwrotu powyżej 900%, czyli stały się dziesięciokrotniakami i utrzymały ten status do dziś. Liderem w tej grupie jest LPP ze stopą zwrotu zbliżoną do 40 000%. Grupę zamyka Auto Partner ze stopą zwrotu na poziomie 924%.