Obawy o to, że przełożenie o kilka miesięcy premiery gry Cyberpunk 2077 zdaje się, że przeszły właśnie do historii. Po dwunastu sesjach od tamtej informacji kurs akcji CD Projekt osiągnął nowe historyczne maksimum na poziomie 305 złotych. Jeśli ktoś wykorzystał ówczesną panikę i kupił akcje w pobliżu minimalnych cen, czyli 243 złotych zyskał nieco ponad 25 proc.
Jeśli dalej tak pójdzie owo załamanie może stać się na wykresie nie znaczącym ząbkiem, na które za wiele lat nie zwróci się uwagi. Choć oczywiście należy liczyć się z tym, że akcje spółki wchodzą w etap wzmożonej zmienności i silnych spadków w reakcji na różnego rodzaju (nie koniecznie jednoznacznie negatywne) wiadomości. Jeśli tak się stanie, wówczas faktycznie aktywni posiadacze walorów powinni być wyjątkowo ostrożni. Póki co, bal trwa! Ceny rosną, obroty również, tylko czekać na wyceny i rekomendację, które będą prześcigały się w cenie docelowej. W końcu sam Elon Musk twituje o Wiedźminie, a to oznacza… (wszystko albo nic).
Przeskoczmy na chwilę w inne miejsce na świecie. Czy ktoś pamięta jeszcze, co istotnego wydarzyło się 3 stycznia? Tak? To świetnie. A 8 tego samego miesiąca? A jeśli przypomnę, że skoczyły wówczas ceny ropy naftowej? NO tak, to już prościej. Najpierw amerykańskie rakiety spadły na Bagdad, następnie zaś irańskie na bazy USA w Iraku.
W pierwszym przypadku ceny ropy (WTI) skoczyły z 61 do ponad 63 dolarów w ciągu dnia, w drugim było jeszcze bardziej spektakularnie. Z poziomu 62,5 wzrosły do 65,40. Cóż się wówczas nie działo w komentarzach. Początek konfliktu, eskalacja, co to będzie z ropą. Trzeba dodatkowo pamiętać, że kurs surowca rósł od października 2019 z poziomów w okolicach 50 dolarów.
Szybko jednak obie strony zakończyły wymianę rakietowych uprzejmości, zaś dzień irańskiego odwetu był końcem wzrostowego trendu i dziś znajdujemy się poniżej 50 dolarów za baryłkę. Spadek o niemal 25 procent w ciągu zaledwie miesiąca.
Oba te wydarzenia pokazują, jak bardzo należy mieć dystans do narracji tworzonej na potrzeby wyceny czy analizy danego rynku. Świetnie o tym pisał A. Damodaran odnosząc to do analizy fundamentalnej w książce Wycena firmy. Przy czym nie ma znaczenia czy to jest narracja nasza własna – i wówczas możemy mieć problem z przyznaniem się do pomyłki, czy też obca – wtedy z kolei możemy wpaść w pułapkę bezkrytycznego ufania ekspertowi.
Jednym z zagrożeń związanych z podejmowaniem decyzji na podstawie treści opowieści jest łatwość przekraczania granicy, która oddziela rzeczywisty świat od świat fantazji. […] Jeśli opowieści nie towarzyszy racjonalna refleksja, może się ona łatwo wymknąć spod kontroli, co w przypadku historii biznesowej rodzi istotne ryzyko dla zainteresowanych.
Naturalnie jak wiemy w ostatnich dekadach, między innymi z prac D. Kahnemana i A. Tversky’ego inwestorzy nie są racjonalni (wbrew temu, czego chcieliby oczekiwać niektórzy ekonomiści), więc i o racjonalną refleksję może być trudno, gdy na rynkach dzieje się tyle wpływających na nasze emocje zdarzeń. Rakiety, gry, tweety, premiery. To wszystko nie pozwala na łatwe utrzymanie kontroli nad opowieścią. Choć czasem przydaje się przede wszystkim dystans i umiejętność oddzielenia szumu od naprawdę istotnych wiadomości.
[Photo by Natalia Y on Unsplash]
2 Komentarzy
Dodaj komentarz
Niezależnie, DM BOŚ S.A. zwraca uwagę, że inwestowanie w instrumenty finansowe wiąże się z ryzykiem utraty części lub całości zainwestowanych środków. Podjęcie decyzji inwestycyjnej powinno nastąpić po pełnym zrozumieniu potencjalnych ryzyk i korzyści związanych z danym instrumentem finansowym oraz rodzajem transakcji. Indywidualna stopa zwrotu klienta nie jest tożsama z wynikiem inwestycyjnym danego instrumentu finansowego i jest uzależniona od dnia nabycia i sprzedaży konkretnego instrumentu finansowego oraz od poziomu pobranych opłat i poniesionych kosztów. Opodatkowanie dochodów z inwestycji zależy od indywidualnej sytuacji każdego klienta i może ulec zmianie w przyszłości. W przypadku gdy materiał zawiera wyniki osiągnięte w przeszłości, to nie należy ich traktować jako pewnego wskaźnika na przyszłość. W przypadku gdy materiał zawiera wzmiankę lub odniesienie do symulacji wyników osiągniętych w przeszłości, to nie należy ich traktować jako pewnego wskaźnika przyszłych wyników. Więcej informacji o instrumentach finansowych i ryzyku z nimi związanym znajduje się w serwisie bossa.pl w części MIFID: Materiały informacyjne MiFID -> Ogólny opis istoty instrumentów finansowych oraz ryzyka związanego z inwestowaniem w instrumenty finansowe.
Oczywiście ,że człowiek nisący na barkach cały bagaż doświadczeń zyciowych i genetycznych nie jest racjonalny w swoich decyzjach.
To mechanika pomaga bo nie ma pamieci.
P.S.
Nie dotyczy odniesienia do wpisu autora.
Czy nie ma Pan wrażenia ,że trochę rozruszałem Towarzystwo ?
To może by tak GPW skorzystała i wprowadziła do obrotu opcje na akcje CDR?