Poradnik dla tracącego inwestora/tradera, część 7
Chciałbym napisać o jeszcze jednym zagrożeniu związanym z korzystaniem z nieswoich pomysłów inwestycyjnych. Korzystanie z cudzych idei inwestycyjnych, zarówno poprzez ich kopiowanie, jak i wykorzystywanie do własnej analizy, może prowadzić do inwestowania w popularne spółki.
Cykl „Jak i gdzie znaleźć nieswoje pomysły inwestycyjne o wysokiej jakości” chciałbym zakończyć rozważaniami o meta zagrożeniach, czyli ryzykach, które nie wynikają z pojedynczego błędu w interpretacji lub implementacji „nieswojej” idei inwestycyjnej, lecz z samego faktu korzystania z „nieswoich” pomysłów.
Donald Trump postanowił tym razem potrząsnąć rynkami w weekend i ogłosił kolejne cła, tym razem na Europę. Nie wiem, czy jest sens wchodzić w szczegóły stawek, oczekiwań i gróźb. Ciekawe również czy będzie to kolejny TACO trade, bo zależy to od reakcji przywódców krajów europejskich. Na razie – na początku poniedziałkowej sesji – rynki europejskie postanowiły się przestraszyć. DAX spada w porannych godzinach ok. 0,8 procent, można jednak założyć, że politycy dopiero się budzą. Lokalnie w Warszawie kontynuujemy krótkotrwałą korektę spadkową, choć poniedziałkowe otwarcie nie było specjalnie „przerażające”. Ciekawostką są rosnące indeksy rynku rumuńskiego i bułgarskiego. Czyżby kapitał zagraniczny stawiał na nowe rynki?
Inwestorzy, którzy mieli okazję być na rynku surowcowym przez wiele lat muszą pamiętać powiedzenie giełdowe, iż miedź ma doktorat z ekonomii. W klasycznym ujęciu ideą stojącą za stwierdzeniem było przekonanie, iż miedź jest metalem doskonale wrażliwym na kondycję przemysłu. Jeśli gospodarka globalna zacznie zwalniać, to rynek miedzi zareaguje jako jeden z pierwszych, gdyż popyt na metal jest wpleciony w krwioobieg systemu.
Bromance – a może już bad romance – Elona Muska z Donaldem Trumpem przejdzie do historii polityki, jak i historii zarządzania. Bezprecedensowe szkody, jakie poczynił spółce Tesla flirt Muska z Trumpem i polityką będą analizowane przez lata, ale drobnych inwestorów najbardziej interesuje odpowiedź na pytanie: Czy akcje Tesli są ciągle atrakcyjną inwestycją, czy może czas szukać schronienia w indeksach zawierających spółkę?
W tym wątku drobiazgowo diagnozuję powody strat w aktywnym inwestowaniu (tradingu) oraz próbuję udzielić kilku wskazówek odnośnie tego, jak sobie z tym problemem radzić.
Poprzednie teksty zajmowały się tym jak szukać, jak dostosować do własnych potrzeb i jak oceniać nieswoje pomysły lub sygnały inwestycyjne. Teraz zajmę się tym jak nie dać się złapać w potencjalne pułapki.
„Nieswoje” pomysły inwestycyjne jak każde narzędzia inwestycyjne mogą stworzyć wartość dodaną dla inwestora, ale też popsuć jego wyniki inwestycyjne. Zagrożenia związane z tym narzędziem dotyczą niewłaściwego obchodzenia się z pomysłami inwestycyjnymi, w tym niewłaściwej interpretacji i samego faktu korzystania z tego narzędzia. Dziś zajmę się tę pierwszą kwestią.
By zamknąć cykl „Jak i gdzie znaleźć nieswoje pomysły inwestycyjne o wysokiej jakości”, potrzebuję jeszcze poruszyć dwa zagadnienia: pokazać praktyczną checklistę do oceny autorów pomysłów inwestycyjnych oraz przedstawić zagrożenia związane z korzystaniem z „nieswoich” idei.