W środę Nvidia po raz kolejny pokazała wyniki, które przebiły prognozy analityków we wszystkich istotnych kategoriach, opublikowała szacunki na następny kwartał, które przebiły prognozy a do tego podwyższyła dywidendę i ogłosiła split akcji.
W reakcji na ten pakiet korzystnych informacji kurs akcji Nvidia wzrósł w czwartek o ponad 9% (w piątek dodał kolejne 2,5%) i przebił barierę 1000 USD. Kapitalizacja Nvidii przekroczyła 2,6 biliona USD a spółka stała się 3-największą pod względem kapitalizacji spółką na świecie (po Microsoft i Apple).
Wszyscy możemy się teraz bawić w układanie nierówności w stylu: Nvidia > Amazon + Tesla.
Dziesięć lat temu kapitalizacja Nvidii wynosiła około 11 mld USD. Była mniejsza niż kapitalizacja CD Projekt z okresu tuż przed premierą Cyberpunk 2077. Z tego poziomu w dekadę stała się jedną z trzech największych spółek na świecie.
By pokazać kontekst dla tego co dokonał kurs akcji Nvidia w ostatniej dekadzie zrobiłem wykres 10-letnich kroczących stóp zwrotu (dla ułatwienia na danych miesięcznych) dla przedstawicieli wspaniałej siódemki. Dla dwóch przedstawicieli – Tesla i Meta – są krótkie ale Tesla pokazała, że nawet w tym wąskim okienku można wiele zrobić:
W ostatniej dekadzie kurs Nvidii wzrósł niemal 23 500%. To pomnożenie kursu przez 235. Na drugim miejscu w tej rywalizacji jest Tesla z wynikiem 18 900%. Na trzecim Microsoft z wynikiem zrobionym jeszcze w latach 80’.
Chciałbym zaproponować dwa wnioski z historii Nvidii. Pierwszy dotyczy wzrostowego potencjału dużych spółek. Jak widać, nawet blue chipy (już w 2014 roku z kapitalizacją 11 mld USD wychodziła poza górną granicę średniej spółki w USA) mogą oferować spektakularne stopy zwrotu. Nvidia jest w tym przypadku ekstremalnym przykładem ale każda spółka z wspaniałej siódemki potwierdza ten wniosek. Nawet Alphabet z mizerną 10-letnią stopą zwrotu na poziomie 512%. Przy czym należy pamiętać, że analizując wspaniałą siódemkę analizujemy ekstremalnie zwycięskie spółki ze zwycięskiego rynku akcyjnego.
Drugi wniosek z historii Nvidii dotyczy prognozowania. Wielokrotnie w ostatnich kilku latach zajmowaliśmy się na Blogach Bossy największymi korporacjami, tym co się z nimi dzieje po wejściu na szczyt i tym jak bardzo zmienna jest czołówka rankingu największych spółek. Zwracaliśmy uwagę, że czołówka rankingu „potrafiła się” zarówno istotne zmieniać w okresie 10 lat jak i „potrafiła się” zabetonować na kilka dekad jak miało to miejsce od lat 50’ do 80’.
Zakładam, że podobnie jak autor wielu czytelników zastanawiało się w 2021 roku czy w 2018 roku, która spółka spoza czołówki mogłaby za kilka lub kilkanaście lat zbliżyć się do szczytu i dorównać Apple, Microsoft, Alphabet czy Amazon. Moje pytanie brzmi: jak często wskazywano na Nvidię w takich rozważaniach?
Na zakończenie muszę poruszyć jeszcze jeden wątek, który zapewne się pojawi bo świadomie prowokuję go tytułem tekstu. Czy mój wpis wyznaczy szczyt na kursie Nvidii? Jeśli ktokolwiek próbuje w ten sposób interpretować tytuł dzisiejszego tekstu to jest mi bardzo miło. Byłoby fantastycznie gdyby blogowa twórczość indywidualnego inwestora z Polski wyznaczyła szczyt na najbardziej popularnej spółce giełdowej na świecie.
Proszę jednak pamiętać, że setki tysięcy inwestorów za pomocą swoich klawiatur komentują zachowanie kursu Nvidii, tysiące z nich z robi to na blogach. Któryś z nich, w którymś z wpisów wyznaczy szczyt. Kontrariańskie zakładanie, że będzie to ta konkretna z milionów opinii nie wydaje się mi sensownym podejściem inwestycyjnym.
Niezależnie, DM BOŚ S.A. zwraca uwagę, że inwestowanie w instrumenty finansowe wiąże się z ryzykiem utraty części lub całości zainwestowanych środków. Podjęcie decyzji inwestycyjnej powinno nastąpić po pełnym zrozumieniu potencjalnych ryzyk i korzyści związanych z danym instrumentem finansowym oraz rodzajem transakcji. Indywidualna stopa zwrotu klienta nie jest tożsama z wynikiem inwestycyjnym danego instrumentu finansowego i jest uzależniona od dnia nabycia i sprzedaży konkretnego instrumentu finansowego oraz od poziomu pobranych opłat i poniesionych kosztów. Opodatkowanie dochodów z inwestycji zależy od indywidualnej sytuacji każdego klienta i może ulec zmianie w przyszłości. W przypadku gdy materiał zawiera wyniki osiągnięte w przeszłości, to nie należy ich traktować jako pewnego wskaźnika na przyszłość. W przypadku gdy materiał zawiera wzmiankę lub odniesienie do symulacji wyników osiągniętych w przeszłości, to nie należy ich traktować jako pewnego wskaźnika przyszłych wyników. Więcej informacji o instrumentach finansowych i ryzyku z nimi związanym znajduje się w serwisie bossa.pl w części MIFID: Materiały informacyjne MiFID -> Ogólny opis istoty instrumentów finansowych oraz ryzyka związanego z inwestowaniem w instrumenty finansowe.