Obligacje z USA-krótki przewodnik zakupowy

Jak dokonać eskpozycji na obligacje amerykańskie za pośrednictwem DM BOŚ?

To pytanie pojawiło się kilka razy po moim wpisie sprzed kilku dni, w którym analizowałem możliwość odwrócenia się trendu podwyżki stóp w USA i potencjalnego wzrostu cen obligacji w ślad za tym. Mamy do czynienia z największym ich spadkiem w historii, więc nagroda za uchwycenie momentu odwrotu tej bessy może być suta. Niektórzy uważają, że większa niż trzymanie w tym samym czasie akcji.

Odpowiem w takim razie na zapotrzebowanie w kilku krokach poniżej.

   1. Bezpośredni zakup obligacji (rządowych czy korporacyjnych).

Niestety nie jest obecnie możliwy w DM BOŚ. W teorii mogłyby się znaleźć w ofercie zagranicznej, ale z uwagi na nakłady pracy potrzebne do poniesienia w tym celu i nikłe zainteresowanie, nie była to efektywna opcja. Tym bardziej, że istnieją całkiem sensowne i może nawet wygodniejsze alternatywy.

   2. ETFy obligacyjne

Tutaj wybór jest całkiem spory i do tego w różnych konfiguracjach.

Zacząć trzeba od wizyty na stronie WYSZUKIWARKI w DM BOŚ:

https://bossa.pl/oferta/rynek-zagraniczny/kid

Najprościej wybrać tam następnie opcję „ETF Obligacje” w pomarańczowym kolorze, która widnieje na belce zaraz za „ETF Akcje” i „ETF Surowce”.

Zostajemy przekierowani na nową stronę, gdzie widnieją wszystkie dostępne ETFy obligacyjne posiadające dokument KID/KIID. Aby odfiltrować ETFy zaangażowane w obligacje amerykańskie musimy przede wszystkim rozwinąć opcję „REGION”, która znajduje się pod belką opisywaną wyżej. Tam klikamy ptaszek w okienku „Ameryka Północna”.

Oba kroki na screenshocie poniżej:

Możemy też filtrować głębiej przyciskami obok. Na przykład w „Dywidendy” ustawimy czy mają być kumulowane czy dystrybuowane. W „Sektor” mamy do wyboru np. rządowe czy korporacyjne. W „Rodzaj” możemy zaznaczyć np. takie z dźwignią.

Po ustawieniu filtrów zostaje już tylko przeglądanie nazwami i ewentualnie porównanie opłat jako dodatkowy filtr.

Aby obejrzeć szczegóły poszczególnych ETFów proponujemy poszukać ich w bazie atlasETF.pl . Tak się dobrze złożyło, że w ostatnim wywiadzie z Jackiem Lempartem pokazuje on jak efektywnie w owej bazie wybierać, szukać i czytać legendę.

Niestety nie podpowiem, które z tych dostępnych są najlepsze. Sam bowiem korzystam z opcji nr. 3 opisanej niżej.

W razie wątpliwości co do szczegółów, podatków, dywidend Bossa proponuje FAQ odnośnie inwestycji zagranicznych: https://bossa.pl/oferta/pytania-i-odpowiedzi?category=zagranica

   3. Kontrakty CFD na obligacje

Tutaj niestety potrzebny będzie osobno założony rachunek, który nie wchodzi w zakres IKE/IKZE, ale ma on swoje inne zalety:

– handlujemy w PLN bez konieczności przewalutowań,

– możemy użyć dźwigni, czyli otworzyć pozycję za niewielką część kapitału aby uzyskać ekspozycję taką jak w ETF,

– nie musimy płacić za zarządzanie ani za punkty swapowe w DM BOŚ,

– możliwość gry na wzrosty i spadki,

Ponieważ w bossafx funkcjonują 2 platformy handlu, dlatego ten sam instrument, czyli kontrakty CFD na obligacje 10-letnie USA, istnieją do wyboru pod dwiema postaciami.

Szczegóły można poznać na:

https://bossafx.pl/oferta/instrumenty/TNOTE10   dla platformy MT5

https://bossafx.pl/oferta/instrumenty/FTNOTE10. dla platformy MT4

Kontrakty opiewają na cenę obligacji, a w takim razie jeśli obstawiamy, że ich cena urośnie (rentowność spadnie) to kupujemy kontrakt. Zwracam na to uwagę ponieważ w niektórych serwisach (np. stooq.pl) podaje się w ramach notowań obligacji ich RENTOWNOŚĆ a nie kurs.

   4. Fundusze TFI

Tutaj wybór jest skromny i dotyczy obligacji z większego obszaru niż USA.

Wchodzimy na stronę https://bossafund.pl/home

I tutaj możemy najszybciej wyszukiwać w następujący sposób:

– klikamy na belce w „Notowania”

– stawiamy ptaszki przy „dłużne” i „Zagranica”

– klikamy w „Szukaj”

W zasadzie tylko jeden z nich skupia się na USA wyłącznie i jest nim UNIQA Amerykańskich Obligacji Korporacyjnych PARASOL.

Jednak muszę dodać jedną uwagę: trzeba sprawdzać w co tak naprawdę inwestuje każdy z funduszy! Nazwa może być bowiem myląca, a z pozoru inwestujący w zagraniczne obligacje dany fundusz może posiadać w aktywach także obligacje polskie.

   5. Certyfikaty Turbo

Są one normalnie dostępne w obrocie na GPW i bez problemu kupimy je na rachunek IKE/IKZE pomimo tego, że posiadają DŹWIGNIĘ (nawet x28 w przypadku jednej z serii).

Wśród emitowanych przez ING certyfikatów tego typu jest w ofercie taki na obligacje amerykańskie 30 –letnie:

https://www.ingturbo.pl/rynki/XC0006214776

Są one dostępne w 2 wersjach:

– long, gdy chcemy kupować taki certyfikat i jest tylko jedna dostępna obecnie na nie seria,

– short, gdy uważamy, że cena obligacji nadal będzie spadać.

Spready nie są zbyt atrakcyjne, płynność dość ograniczona, ale na długi termin to nie przeszkadza. Dodatkowo certyfikaty mają tzw. barierę, która spełnia zadanie automatycznego stop-lossa. I jeśli kupimy je, a cena dalej spadnie, to przy owej barierze certyfikat wygasa i wypadamy z rynku. Można jednak kupić kolejną serię i dalej trzymać w portfelu.

Przy tej okazji muszę dodać 2 zdania o ryzyku:

Nie ma gwarancji, że spadek cen obligacji w USA zatrzyma się lada moment lub odwróci. Zależnie od stanu gospodarki i polityki Fed, spadki mogą nadal trwać. 

—kat–