Duża szansa, duże ryzyko
Spółka Compremum opublikowała dziś komunikat, który przypomniał wszystkim inwestorom w Polsce o ryzyku związanym z posiadaniem akcji spółki, która realizuje duży kontrakt budowlany.
Spółka Compremum opublikowała dziś komunikat, który przypomniał wszystkim inwestorom w Polsce o ryzyku związanym z posiadaniem akcji spółki, która realizuje duży kontrakt budowlany.
W swoich ostatnich tekstach Trystero porusza temat walutowych umów kredytowych udzielanych przez polskie banki – w kontekście masowego dochodzenia roszczeń przez niezadowolonych klientów. Z pomocom klientom przychodzą sądy oraz ostatnio TSUE. Temat jest o tyle interesujący, że obie strony wydają się mieć swoje za uszami. Banki – stosując niedozwolone, pokrętne i często niezbyt uczciwe zapisy w umowach, dzięki czemu od samego początku były na wygranej pozycji. Klienci zaś – bo chętnie korzystali z kredytów frankowych, zupełnie się nie licząc z ryzykiem walutowym przy obliczaniu zdolności kredytowej i wysokości rat lub go nie rozumiejąc. A gdy to ryzyko wreszcie się urzeczywistniło, postanowili przypomnieć bankom, że jednak umowy nie były rzetelne.
Na przełomie lutego i marca Dan McCrum z FT Alphaville opublikował dwa teksty o najprawdopodobniej najgorszym na świecie kontrakcie ubezpieczeniowym. Historia, którą opisał McCrum jest dobrym przypomnieniem o pożytkach z czytania umów. Oferuje także pewnego rodzaju odpowiedź na pytanie o to jak efektywne byłoby inwestowanie z umiejętnością prognozowania.
Polskie media poświęciły wczoraj sporo uwagi decyzji Urzędu Ochrony Konkurencji i Konsumentów w sprawie polisolokat. Zapewne jedną z przyczyn zainteresowania mediów były relatywnie wysokie kary nałożone przez Urząd na cztery instytucji finansowe – łącznie ponad 50 mln zł.