Przewodnik po emocjach w inwestowaniu, część 2
Prezentowana przeze mnie w poprzednim wpisie książka J.Tendlera „The mental game of trading” jest na tyle ważna, że zdecydowałem się opisać dużo szerzej koncepcje i porady tam przedstawione.
Prezentowana przeze mnie w poprzednim wpisie książka J.Tendlera „The mental game of trading” jest na tyle ważna, że zdecydowałem się opisać dużo szerzej koncepcje i porady tam przedstawione.
To najlepsza moim zdaniem książka jaką czytałem w temacie zarządzania emocjami przez inwestorów, czy wręcz psychologii giełdowej w ogóle.
Kilka dni temu zmarł dr Van Tharp, trader, psycholog, coach inwestycyjny, który zrobił sporo dla popularyzacji systematycznego podejścia do inwestowania, a jeszcze więcej dla psychologicznej jego strony.
Bardzo lubię gdy Czytelnicy polemizują z nami pod wpisami, najlepsze pomysły na teksty z tego potem się biorą.
Mały ukłon z mojej strony w kierunku inwestorów i traderów, którzy dopiero poznają nasze blogi.
Ponoć za dużo u nas o spekulacyjnej bańce, a za mało o trwaniu hossy w USA i na całym świecie.
Reczy w tym drodzy Państwo, że tzw. chciwość jest dobra. Chciwość jest w porządku, sprawdza się, chciwość oczyszcza, dociera do sedna i uosabia ducha ewolucji. Chciwość wszelkiego rodzaju. Pieniądza miłości, wiedzy. Wskazywała ludzkości drogę do góry Zapamiętajcie moje słowa.
Gdyby Oliver Stone nie włożył w usta Gordona Gekko w filmie Wall Street słynnego monologu „Chciwość jest dobra”, mógłby z równym powodzeniem wykorzystać tyradę Saccarda, którą ten wygłosił przed Karoliną w powieści Pieniądz, Emila Zoli.
Gdyby ktoś spytał mnie: który inwestor czy trader był dla Ciebie wzorem do naśladowania, moja odpowiedź brzmiałaby:
W prezentowanej przez mnie w poprzednim wpisie książce „The heretics of finance” aż skrzy się od kontrowersyjnych, mocnych, głębokich czy refleksyjnych wypowiedzi na temat Analizy technicznej.
Tytuł powyższy jest nieco poetyckim określeniem pewnej grupy ludzi, którą na co dzień nazywamy „analitykami technicznymi”. Analiza techniczna (A.T.) dla wielu w branży finansowej to nadal herezja.