Prokuratorzy na parkiecie
Ostatnie miesiące na GPW trudno nazwać udanymi. Rynek oglądany przez pryzmat obrotu i zmian indeksu WIG20 jawi się jako zamrożony a w bliskiej perspektywie parkiet czeka zderzenie z finalnym aktem w postaci strachu przed wygaszeniem OFE. Ciekawsze jednak zdają się być również inne procesy, które do dziś nie znalazły miejsca na blogach bossy.
W poprzednim tekście pokazałem, że oryginalny skład indeksu WIG20, z oryginalnymi wagami z kwietnia 1994 roku osiągnąłby do 7 marca 2013 stopę zwrotu w wysokości 207%, i to bez uwzględniania zysków z gotówki, która znalazłaby się w portfelu po wycofaniu części spółek z WGPW, a więc bez problemu pokonałby indeks WIG20 z wszystkimi historycznymi zmianami.
Nie sądzę by dyskusja o tym czy zmiany w indeksach zawyżają, zaniżają czy są neutralne dla stóp zwrotu z indeksów miała się zakończyć w najbliższym czasie.