Najnowsze wpisy

Zestresowane setapy, czyli akcjogram indeksu aprecjonował

Przed wielu laty, gdy jeszcze pracowałem w dzienniku finansowym, jeden z autorów przysyłał swoje komentarze rynkowe. Niemal każdy napisany był specyficzną nowomową. Taką niby potwornie poważną i specjalistyczną, ale w gruncie rzeczy to był językowy bełkot. Zwrot w stylu „akcjogram indeksu aprecjonował” jest przykładem tej próbki, zresztą często go używam, bo uwielbiłem go od pierwszej chwili po przeczytaniu. Redakcja jego tekstów to była żmudna orka przerabiania z języka polskawego na język polski. Nie rozumiem tej obawy, przed prostym napisaniem – indeks wzrósł, zamiast tworzenia potworków.

Czytaj dalej >

Buffett buszujący w bankach

Chciałem zanudzić czytelników blogów bossy zbliżającym się wystąpieniem szefa Fed w Jackson Hole, ale gdzieś na dysku miałem zarys notki na temat Warrena Buffetta i jego portfela, w którym roi się od spółek związanych z sektorem finansowym. Dzisiejsze wejście do gry w miażdżony podażą i spadkiem zaufania Bank of America to dobry moment, żeby sięgnąć do archiwum tekstów nienapisanych.

Czytaj dalej >

Cytat na weekend

W dobie powszechnego negatywizmu zdanie, które pokazuje, że można na rynku zachować umiar w ocenach. Fragment komentarza – za agencją DJ Newswire – „.… the best that one can say is that this process will end when it ends. We would like to be able to say something far more keenly insightful, and of greater definition and certainty, but there is nothing else that we can say„*.

Czytaj dalej >

Czas na zmiany?

W mediach finansowych nie było jakoś zbyt głośno o pojawieniu się nowych kontraktów na akcje spółek Petrolinvest (debiut przed tygodniem) oraz CD Project (debiut wczoraj). Eksperyment ciekawy, gdyż obie spółki charakteryzują się bardzo wysoką zmiennością (zarówno dzienną, jak i długoterminową) i nie należą do liderów kapitalizacji, co do tej pory było pewnym kluczem przy wprowadzaniu nowych kontraktów na akcje.

Czytaj dalej >