Znów szansa na rewolucję?

Miałem przyjemność pracować niegdyś w firmie, w której zmienił się właściciel (nie pierwszy raz). Jednym z pierwszych działań zleconych przez osoby reprezentujące nowego właściciela, było zmiana logo. Zatrudniono eksperta od mambo-dżambo, który opowiadał o tym, że kwadratowe – „źle” (albo „dobrze”, to jednak chyba nie ma znaczenia), owalne – „dobrze” (albo odwrotnie), a okrągłe „bardzo dobrze”. Mi najbardziej utkwiło w głowie, że przerwane – bardzo źle. Oj bardzo, bo wypływa cenna energia i będą kłopoty. Duże kłopoty.

No i logo zmieniono. Kosztowało to trochę, podobnie jak konsultacja.

Przypomniałem sobie tę historię przy okazji zmiany w spółce, która w moim prywatnym rankingu mambodżambo reprezentuje spółki notowane na NewConnect. Chodzi o Infnity SA, które właśnie ogłasza zmianę wszystkiego – nazwy, strategii, koncepcji. To nie będzie już Infinity SA lecz Green Technology SA.

Jedyna część wspólna to przerwane elementy logo – oj, baaardzo źle.

logo_infinity

Dla tych, którzy już zapomnieli. Infinity SA to spółka założona między innymi przez Piotra Tymochowicza. Miała być rewolucją…, przepraszam REWOLUCJĄ. Niestety nie mogę pocytować pikantnych cytatów z blogu pana Piotra, gdyż ten już od dawna nie istnieje. Zniknęła strona, zapisy, a szkoda. Nagromadzenie mambodżambo było tam większe, niż zawartość cukru w najsłodszym nawet cukrze (dla dociekliwych podaję linke do wczesniejszych wpisów, w których cytowałem niektóre rzeczy). W skrócie, pan Piotr przekonywał wszystkich, że działalność, z której jest znany, czyli „specjalisty od kreowania wizerunku” to błahostka. Nic nie znacząca. Tak naprawdę od dwudziestu lat myślał nad tym jak zachować naszą nieśmiertelność. I wreszcie UDAŁO SIĘ. Powstała spółka Infinity SA oraz projekt Solaris Gate.

Jako ciekawostkę podam tylko, że tuż przed debiutem spółki na NewConnect z firmy wypływały setki informacji o projekcie – notek prasowych, opinii na blogach, forach itp. Zaraz po debiucie komunikacja z mediami niemal zamarła.

Co prawda na różnych blogach Piotr Tymochowicz pozwalał sobie na dyskusje z innymi, ale wszelkie próby oceny projektu traktował jako napaść na swoją osobę, niezrozumienie geniuszu i zawiść maluczkich.

Ostatecznie kariera twórcy idei w spółce zakończyła się dość szybko, w konsekwencji nie rozumienia prawa (które widać nie dorosło do geniuszu P. Tymochowicza), co opisywał na swoim blogu Trystero.

Warto również pamiętać, że dokładnie rok minął od debiutu sztandarowego produktu – Solaris Gate, który miał rzucić na kolana Facebooka i cały świat mediów społecznych (za jedyne 197 złotych miesięcznie, bez okresu próbnego). Ośmiocyfrowe zyski ów projekt miał wedle słów prezesa (byłego) Tymochowicza, przynosić w ciągu trzech lat.

I oto, już za chwilę.

Naprawdę ZA CHWILĘ… (powieniem napisać jak w popularnych programach telesprzedażowych „w ciągu 10 minut na ekranie pojawi się….)

Odbędzie się konferencja spółki, która już nie jest nieśmiertelna tylko zielona.

Miejmy nadzieję, że będzie tam więcej racjonalizmu biznesowego, ale może niepotrzebnie pozwalam sobie na sarkazm.

Relacja na żywo już o 10.00 http://infoengine.pl/infinity/

(przepraszam za dzisiejszą kumulację wpisów, ale tak się czasem zdarza, że nie ma nic, albo jest bardzo dużo. O inspirację chodzi  😉 )

4 Komentarzy

  1. Alicja

    Ja tylko zastanawiam się, czy spółka dalej wykorzystuje pożyczkę pana Piotra z pieniędzy, które zainkasował na emisji?

    Przyznam się szczerze, że „nie doceniałam” Pana Piotra 😀

  2. lesserwisser

    Ja tam bym jednak sugerował pozytywne podejście do tematu i więcej wiary w człowieka, bo przecież Polak potrafi.

    Bo może w tym logo wcale nie jest symbol nieskończoności (nieskończonego zadufania w nieskończoną naiwność inwestorów)tylko wstęga Mobiusa.

    A przecież z wstęgi Mobiusa powstał znak/symbol recyklingu tak więc może to właśnie w koszu na śmieci jest ich miejsce, a towarzyszące mambo-szambo to dobre podłoże pod kiełkujące ambitne projekty.

    Dajmy im kredyt zadufania, bo przecież są tacy zieloni.

  3. Alicja

    @ Less…

    Tak, oczywiście.
    Jest takie powiedzenie, że pieniądze robi się na biednych.

    A ostatnio widzę, że również na głupich…

  4. deli deli

    Głębsze,przełomowe projekty są jak egzemplarze w ambitnej kolekcji. Trafiają się z reguły rzadko a prawo serii impliluje długie okresy ciszy.
    Klacz dobra matka w stadninie pełnej krwi jest na wagę złota.
    Czas w sadzie dzieli się na lato urodzaju i lata spoczynku. Zupełnie jak z naszymi spolkami.
    Trzeba jednak przyznać, że interesujemy się kwiatami,po których nie oczekujemy owoców.

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *


Twoje dane osobowe będą przetwarzane przez Dom Maklerski Banku Ochrony Środowiska S.A. w celu: zapewnienia najwyższej jakości naszych usług oraz dla zabezpieczenia roszczeń. Masz prawo dostępu do treści swoich danych osobowych oraz ich sprostowania, a jeżeli prawo na to pozwala także żądania ich usunięcia lub ograniczenia przetwarzania oraz wniesienia sprzeciwu wobec ich przetwarzania. Masz także prawo wniesienia skargi do organu nadzorczego.

Więcej informacji w sekcji "Blogi: osoby komentujące i zostawiające opinie we wpisach" w zakładce
"Dane osobowe".

Proszę podać wartość CAPTCHA: *

Opinie, założenia i przewidywania wyrażone w materiale należą do autora publikacji i nie muszą reprezentować poglądów DM BOŚ S.A. Informacje i dane zawarte w niniejszym materiale są udostępniane wyłącznie w celach informacyjnych i edukacyjnych oraz nie mogą stanowić podstawy do podjęcia decyzji inwestycyjnej. Nie należy traktować ich jako rekomendacji inwestowania w jakiekolwiek instrumenty finansowe lub formy doradztwa inwestycyjnego. DM BOŚ S.A. nie udziela gwarancji dokładności, aktualności oraz kompletności niniejszych informacji. Zaleca się przeprowadzenie we własnym zakresie niezależnego przeglądu informacji z niniejszego materiału.

Niezależnie, DM BOŚ S.A. zwraca uwagę, że inwestowanie w instrumenty finansowe wiąże się z ryzykiem utraty części lub całości zainwestowanych środków. Podjęcie decyzji inwestycyjnej powinno nastąpić po pełnym zrozumieniu potencjalnych ryzyk i korzyści związanych z danym instrumentem finansowym oraz rodzajem transakcji. Indywidualna stopa zwrotu klienta nie jest tożsama z wynikiem inwestycyjnym danego instrumentu finansowego i jest uzależniona od dnia nabycia i sprzedaży konkretnego instrumentu finansowego oraz od poziomu pobranych opłat i poniesionych kosztów. Opodatkowanie dochodów z inwestycji zależy od indywidualnej sytuacji każdego klienta i może ulec zmianie w przyszłości. W przypadku gdy materiał zawiera wyniki osiągnięte w przeszłości, to nie należy ich traktować jako pewnego wskaźnika na przyszłość. W przypadku gdy materiał zawiera wzmiankę lub odniesienie do symulacji wyników osiągniętych w przeszłości, to nie należy ich traktować jako pewnego wskaźnika przyszłych wyników. Więcej informacji o instrumentach finansowych i ryzyku z nimi związanym znajduje się w serwisie bossa.pl w części MIFID: Materiały informacyjne MiFID -> Ogólny opis istoty instrumentów finansowych oraz ryzyka związanego z inwestowaniem w instrumenty finansowe.