W poprzednim tygodniu pisałem, że inwestorzy powinni zadbać o to, by wielkość zajmowanych pozycji odzwierciedlała ich pewność wobec pomysłu inwestycyjnego.
Takie nastawienie wynika z prostych rozważań. Każdy inwestor ma wiele pomysłów inwestycyjnych. Do niektórych z tych pomysłów ma bardzo duże przekonanie i wysokie oczekiwania, że okażą się trafne. Nie ma sensu, by te najlepsze pomysły inwestycyjne były realizowane przez pozycje tej samej wielkości co pomysły z dalszych pozycji w rankingu pewności.
Powstaje pytanie: czy przekonanie inwestorów wobec jakości pomysłów inwestycyjnych przekłada się na stopy zwrotu z tych pozycji? Istnieje sporo badań pokazujących, że najlepsze pomysły generują wyższe stopy zwrotu niż pozostała część portfela. Omówiłem je na początku 2024 roku. Wskazują one, że najlepsze, a więc największe (także względem rynku) pozycje w portfelach aktywnie zarządzanych funduszy, spisują się lepiej niż reszta portfela i wyraźnie pokonują rynek.
Skuteczne inwestowanie wymaga umiejętności wynajdywania rynkowych okazji i selekcjonowania do portfela spółek z potencjałem. Wymaga także rozumienia, które pomysły inwestora mają najmocniejsze fundamenty i adekwatnego zwiększania wartości pozycji.
Jest to szczególnie ważne w sytuacjach, gdy inwestor posiada rzeczywistą przewagę informacyjną nad resztą rynku. Oczywiście mam na myśli przewagę uzyskaną zgodnie z prawem — na przykład wtedy, gdy inwestor samodzielnie wykonał analizę inwestycyjną, wykorzystując publicznie dostępne informacje. W 2024 roku Paweł Malik przedstawił taką analizę z wykorzystaniem danych o sprzedaży produktów spółki na Allegro. Inwestorzy specjalizujący się w branży gamedev tworzyli podobne analizy, opierając się na danych o popularności gier i wyciągając wnioski o potencjale sprzedażowym gry.
Część inwestorów potrafi tworzyć pomysły inwestycyjne w oparciu o analizę wielu publicznie dostępnych informacji o spółce i jej otoczeniu biznesowym. Z tych niepowiązanych danych są w stanie stworzyć spójny obraz sytuacji w spółce oraz w branży, w której działa. Taka umiejętność może wynikać z głębokiego zrozumienia sektora lub prowadzenia własnej działalności w tej branży. Może też wynikać z dostępu do lokalnych informacji, plotek i wiedzy o sentymencie wokół spółki.
Niektóre cenotwórcze informacje o spółkach lub ich otoczeniu biznesowym pojawiają się w innych kanałach niż ESPI. Mam na myśli artykuły w prasie biznesowej, wywiady z osobami zarządzającymi, komunikaty prasowe, profile spółek w mediach społecznościowych (np. słynne „beep” na profilu CD Projekt) czy profile osób zarządzających. Informacje o wynikach przetargów, konkursów na dofinansowanie czy rozpraw sądowych mogą pojawiać się w przestrzeni publicznej wcześniej niż w ESPI. Cenotwórcze informacje mogą także pojawić się w mediach branżowych.
Źródłem informacji mogą być także wywiady polityków i oficjalne komunikaty instytucji publicznych, w tym rządu. Informacje o kierunkach działań politycznych, inicjatywach ustawodawczych czy decyzjach podejmowanych przez instytucje publiczne mogą mieć kluczowe znaczenie dla spółek i być mocno cenotwórcze.
W przestrzeni informacyjnej znajduje się wiele wiadomości, które mogą pośrednio wpływać na wyceny aktywów. Nie zawsze pojawiają się one w działach biznesowych — mogą pochodzić z polityki, nauki, a nawet rozrywki. Dobrym przykładem może być komunikat Google o postępach w pracach nad komputerem kwantowym, który był katalizatorem dynamicznych wzrostów kursów akcji spółek z tego sektora. Z kolei słabe przyjęcie nowego sezonu Squid Game przez krytyków i publiczność spowodowało mocną przecenę notowanych w Seulu spółek mediowych związanych z tą produkcją.
Tak więc inwestor może zgodnie z prawem dotrzeć do materialnych i cenotwórczych informacji o spółkach giełdowych szybciej niż reszta rynku. Może również dotrzeć do informacji, które wpływają na sentyment wobec spółki lub branży albo tworzą lub niszczą narracje inwestycyjne.
Umiejętność budowania inwestycyjnie atrakcyjnych narracji w oparciu o napływające informacje może zapewnić przewagę rynkową, jeśli inwestor działa szybciej niż „reszta rynku” i potrafi przewidzieć, na co „inwestorzy będą grali”, a co zignorują. Wczesne otwieranie pozycji, bazując na prognozach narracji rynkowych, może zapewnić atrakcyjny stosunek zysku do ryzyka. W takich sytuacjach inwestor stosuje zasadę George’a Sorosa: „najpierw inwestuj, potem sprawdzaj”.
Można powiedzieć, że świadomość posiadania przewagi rynkowej, zbudowanej na przewadze informacyjnej, znacząco zwiększa jej wartość. Pozwala inwestorowi zajmować odpowiednio duże pozycje — większe niż standardowe pozycje w portfelu.
Nie każda transakcja i nie każda pozycja w portfelu mają równie mocne fundamenty. Pozwalanie, by „pewny strzał” oparty na z trudem zdobytej przewadze inwestycyjnej owocował pozycją tej samej wielkości, co dołączenie do istniejącej narracji rynkowej, jest poważnym błędem, który obniża całkowitą stopę zwrotu portfela. Negatywne skutki takiego błędu mogą być znacznie większe niż straty wynikające z błędnej analizy.
Niezależnie, DM BOŚ S.A. zwraca uwagę, że inwestowanie w instrumenty finansowe wiąże się z ryzykiem utraty części lub całości zainwestowanych środków. Podjęcie decyzji inwestycyjnej powinno nastąpić po pełnym zrozumieniu potencjalnych ryzyk i korzyści związanych z danym instrumentem finansowym oraz rodzajem transakcji. Indywidualna stopa zwrotu klienta nie jest tożsama z wynikiem inwestycyjnym danego instrumentu finansowego i jest uzależniona od dnia nabycia i sprzedaży konkretnego instrumentu finansowego oraz od poziomu pobranych opłat i poniesionych kosztów. Opodatkowanie dochodów z inwestycji zależy od indywidualnej sytuacji każdego klienta i może ulec zmianie w przyszłości. W przypadku gdy materiał zawiera wyniki osiągnięte w przeszłości, to nie należy ich traktować jako pewnego wskaźnika na przyszłość. W przypadku gdy materiał zawiera wzmiankę lub odniesienie do symulacji wyników osiągniętych w przeszłości, to nie należy ich traktować jako pewnego wskaźnika przyszłych wyników. Więcej informacji o instrumentach finansowych i ryzyku z nimi związanym znajduje się w serwisie bossa.pl w części MIFID: Materiały informacyjne MiFID -> Ogólny opis istoty instrumentów finansowych oraz ryzyka związanego z inwestowaniem w instrumenty finansowe.